W niedzielę Juventus podejmował Monzę. Milik zaczął spotkanie na ławce rezerwowych i na murawie pojawił się w drugiej części spotkania. Niestety niedługo później doznał urazu, który uniemożliwił mu kontynuowanie gry.
Na konferencji pomeczowej Massimiliano Allegri nie brzmiał optymistycznie. Mówił, że Polak będzie przez jakiś czas pauzował i raczej nie zagra w najbliższym meczu z Lazio w Pucharze Włoch. Na szczegóły trzeba było jednak poczekać do dzisiejszych badań.
Klub wydał po nich komunikat. Okazało się, że Milik ma problem z mięśniem uda. Jest to uszkodzenie średniego stopnia. Klub poinformował, że za dwa tygodnie Polak zostanie poddany kontroli, a do tego czasu na pewno nie zobaczymy go na boisku.
Prawdopodobnie ominie on więc nie tylko mecz z Lazio, ale także ligowe spotkania z Salernitaną i Fiorentiną. W tym sezonie Milik zagrał dla Juventusu w 25 meczach we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich osiem bramek.