Jorge Martin z Pramac Racing wygrywa drugi sprint podczas Grand Prix Niemiec
Martin przyjechał w szachownicę 2,468 sekundy przed Bagnaią, uniemożliwiając Włochowi zdobycie czwartego zwycięstwa w sprincie w tym sezonie. Jack Miller z Red Bull KTM zajął trzecie miejsce.
Bagnaia dobrze wystartował po zdobyciu pole position wcześniej w sobotę, ale został wciągnięty we wczesną walkę z Millerem, a Martin wykorzystał starcie tej pary i wysunął się na prowadzenie.
"Bardzo podobały mi się okrążenia, byłem na limicie" - powiedział Martin, który przeskoczył Marco Bezzechiego na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej po tym, jak zawodnik VR46 Racing zakończył wyścig na siódmym miejscu.
"Po tym jak zobaczyłem, że tworzę tę lukę, naciskałem aż do siódmego okrążenia, a potem starałem się utrzymać dystans do niego (Bagnai). Jestem szczęśliwy, to kolejna wygrana w sprincie i mam nadzieję, że jutro powalczymy o zwycięstwo."
Martin, który startował z drugiego rzędu, szybko awansował dzięki najszybszemu okrążeniu, a pod koniec czwartego okrążenia szarżujący Hiszpan objął prowadzenie.
Gdy miał już przed sobą wolną drogę, nie dało się go zatrzymać. Włączył dopalacze, powiększając sporą przewagę nad Bagnaią i przekraczając linię mety na długo przed goniącą go stawką, co dało mu piąte z rzędu miejsce na podium.
"Było fajnie na pierwszych okrążeniach, bardzo podobała mi się walka z Jackiem (Millerem), była intensywna" - powiedział lider klasyfikacji generalnej Bagnaia.
"Jorge był dziś szybszy, próbowałem zmniejszyć dystans, ale było to trudne. Był szybszy ode mnie. To z pewnością świetny wynik, więc jadę dalej i czekam na jutro".
Sześciokrotny mistrz świata MotoGP, Marc Marquez, kontynuował zmagania na torze Sachsenring, na którym zawodnik Hondy zajął 11. miejsce po kilku błędach.
Na ostatnim okrążeniu wyścigu Johann Zarco z Pramac Racing i Brad Binder z Red Bull KTM zderzyli się, walcząc o piątą pozycję.
MotoGP oświadczyło, że po przeanalizowaniu incydentu nie zostaną podjęte żadne dalsze działania, a Francuz ukończy wyścig przed Australijczykiem.
Fabio Quartararo z Yamahy, mistrz świata z 2021 roku, zajął 13. miejsce.