Bagnaia na szczęście bez złamań po wypadku podczas GP Katalonii
Niedzielny wyścig został przerwany czerwoną flagą po uślizgu motocykla Bastianiniego na pierwszym zakręcie pierwszego okrążenia, w wyniku którego wypadło czterech innych zawodników, a startujący z pole position Bagnaia został wyrzucony w powietrze nieznacznie później, na trzecim zakręcie.
Bagnaia, którego noga została potrącona przez Brada Bindera z KTM-a zaraz po wypadku, był przytomny i został przewieziony do szpitala na leczenie. Obaj zawodnicy nie byli w stanie powrócić na start wyścigu, a zwycięstwo zapewnił sobie Aleix Espargaro z Aprilii.
"Bagnaia doznał wielu stłuczeń, ale dalsze badania medyczne nie wykazały żadnych złamań. Panujący mistrz świata poleci dziś wieczorem z zespołem do Włoch" - poinformowało Ducati w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
"(Bastianini) doznał nieprzemieszczonego złamania kostki przyśrodkowej lewej kostki i złamania podokostnowego drugiego śródręcza lewej ręki. Bastianini będzie wymagał operacji kostki, a aby przyspieszyć powrót do zdrowia, w najbliższych dniach przejdzie również operację ręki".
Mistrz świata Bagnaia wyprzedza Jorge Martina z Pramac Racing o 50 punktów w klasyfikacji mistrzostw. Kalendarz MotoGP zostanie wznowiony Grand Prix San Marino na torze Misano w przyszłym tygodniu.