Spotkanie rozpoczęło się od serwisu Rublowa. Corić miał okazję na przełamanie, ale jej nie wykorzystał. Kolejne gemy nie przyniosły nawet jednego break pointa. Obaj tenisiści pewnie wyglądali przy swoim podaniu i o losach seta decydował tie-break.
Tam dużo lepiej poradził sobie Rublow. Najpierw przy stanie 3:3 zyskał mini breaka, a następnie wykorzystał piłkę setową przy serwisie Coricia i ostatecznie wygrał decydującego gema 7:4.
Druga partia miała praktycznie taki sam przebieg jak pierwsza. Zawodnicy pilnowali swojego podania i nie pozwalali na break pointy. Sytuacja zmieniła się dopiero przy stanie 4:4. Corić mimo prowadzenia 40:30 dał sobie wyrwać gema. Rublow wykorzystał drugą szansę na przełamanie i wygrał seta 6:4.
Andriej Rublow dołączył, więc do grona półfinalistów Mubadala World Tennis Championship. Jutro zmierzy się z numerem jeden światowego rankingu Hiszpanem, Carlosem Alcarazem. Ich mecz odbędzie się po pojedynku Caspera Ruuda ze Stefanosem Tsitsipasem.