Wiktor Głazunow o medal nie powalczył, ale wyprzedził legendę w finale C1 1000 m
Wiktor Głazunow zmagania w C1 na 1000 metrów rozpoczął od pewnego zwycięstwa w przedbiegu, co dało mu bezpośredni awans do półfinału.
Walka o finał miała miejsce w piątkowe południe. Polak radził sobie bardzo dobrze i przez cały czas znajdował się na pozycji, która dawała bezpośredni awans, a dość długo nawet prowadził. Ostatecznie minimalnie wyprzedzili go tylko Niemiec Sebastian Brendel i Brazylijczyk Isaquias Queiroz.
Głazunow w połowie dystansu plasował się na szóstej pozycji, a na 250 metrów przed metą był na tym samym miejscu.
Wiktor w końcówce dawał z siebie wszystko, ale wystarczyło to na szóstą pozycję.
Złoto zdobył Czech Martin Fuksa, srebro Brazylijczyk Isaquias Queiroz, a brąz Mołdawianin Serghei Tarnovschi. Kompletnie zawiódł legendarny Sebastian Brendel (dwukrotny mistrz olimpijski i dwunastokrotny mistrz świata), który ostatecznie przypłynął na ostatnim ósmym miejscu.