Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

W Serbii powstanie muzeum Novaka Djokovicia. "Odbyliśmy już pierwsze rozmowy"

AFP
Djokovic w Paryżu 2024.
Djokovic w Paryżu 2024.Profimedia
Dwadzieścia cztery tytuły Wielkiego Szlema, siedem tytułów Masters, Puchar Davisa, złoto olimpijskie i wkrótce muzeum. Serbia przygotowuje się do budowy w Belgradzie budynku poświęconego Novakowi Djokoviciowi, ogłosił we wtorek jej prezydent.

"Właśnie odbyliśmy pierwsze rozmowy na temat budowy muzeum Novaka Djokovicia, które będzie nową atrakcją dla miasta", oświadczył Aleksandar Vucic.

"Majorka ma już muzeum Rafaela Nadala. Chcemy pokazać, co Djoković zrobił dla naszego kraju, jednocześnie przyciągając turystów", dodał prezydent, mając nadzieję, że muzeum zostanie otwarte w 2027 roku."Novak jest większy niż Nadal".

Novak Djoković, zawodnik, który spędził największą liczbę tygodni jako numer 1 na świecie, a obecnie numer 2, od dawna jest idolem w Serbii, gdzie tenisista z Monako regularnie powraca.

Rzadko traci okazję, by zadeklarować miłość do swojego kraju, czasami wywołując kontrowersje, tak jak to zrobił podczas French Open w 2023 roku, kiedy powiedział, że Kosowo, była serbska prowincja, która jest niepodległa od 2008 roku, jest "sercem Serbii".

"Nigdy nie mógłbym zrezygnować z mojego marzenia, jakim jest zdobycie tego złotego medalu, tak jak naród serbski zawsze we mnie wierzył" - napisał tenisista na Instagramie we wtorek po swoim pierwszym tytule olimpijskim w wieku 37 lat.

"Być może to ja trzymam ten medal, ale chcę, aby każdy Serb wiedział, że należy on do nas wszystkich. Reprezentowanie naszego narodu to największy zaszczyt na świecie" - dodał.