Wielkie zwycięstwo Magdaleny Fręch w Wuhan! Po raz pierwszy wygrała z tenisistką z TOP 10
Magdalena Fręch po znakomitym triumfie w Guadalajarze i dobrym występie w Pekinie przystępowała do zawodów WTA 1000 w Wuhan jak 27. tenisistka świata, co jest jej najlepszym wynikiem w karierze.
W pierwszej rundzie pewnie poradziła sobie z Mai Hontamą (134. WTA), która do turnieju dostała się przez kwalifikacje. Polka wygrała gładko 6:0; 6:4. W walce o 1/8 na jej drodze stanęła Emma Navarro, czyli obecnie ósma tenisistka świata. Do tej pory grały ze sobą trzy razy i bilans był 2-1 na korzyść Amerykanki.
Pierwszy set dla Fręch
Mecz rozpoczął się dobrze dla Polki, bo już w trzecim gemie przełamała wyżej notowaną rywalkę, ale niestety nie zdołała utrzymać podania. Obie w kolejnych gemach nie dopuszczały się wzajemnie nawet do break pointów. To utrzymało się do stanu 4:4.
Wtedy bardzo pewnie zagrała Polka, przełamała rywalkę po raz drugi w secie, a następnie wygrała gema serwisowego do zera, co dało jej triumf 6:4.
Festiwal przełamań na korzyść Navarro
Druga partia rozpoczęła się źle, bo Amerykanka wygrała pewnie swoje podanie, a w kolejnym miała już trzy break pointy. Dwa Magdalena zdołała obronić, ale przy trzecim już nie miała szans i Emma prowadziła 2:0. Wydawało się, że Navarro idzie za ciosem, ale przy stanie 40:15 jej skrót zatrzymał się na taśmie, co odwróciło losy gema i dobra defensywa dała przełamanie powrotne.
Niestety w kolejnym gemie Fręch ponownie miała 0-40, znowu dwa break pointy obroniła, ale przy trzecim lepsza była Amerykanka i prowadziła 3:1. Festiwal przełamań trwał. Polka miała dwa break pointy i wykorzystała pierwszego po zagraniu rywalki w korytarz deblowy. Ostatecznie seria trwała tak, że przyniosła siedem przełamań z rzędu, a Magdalena nie wygrała żadnego gema serwisowego. Navarro wygrała 6:3, a na dziewięć rozegranych gemów, w aż siedmiu były przełamania.
Historyczne zwycięstwo Fręch nad tenisistką z TOP 10 rankingu WTA
Trzecia partia rozpoczęła się od łatwo wygranych gemów przez serwujące. Navarro popełniała jednak sporo błędów i po fatalnym gemie serwisowym została przełamana do zera, a za moment Fręch prowadziła już 4:1.
Polka grała stabilnie, a Navarro popełniała sporo błędów, co dało Polsce prowadzenie już 5:2. Po dwóch godzinach i trzech minutach gry przy serwisie Emmy oglądaliśmy pierwszą piłkę meczową. Od jej momentu rywalka zdobyła trzy punkty, co dało wynik 5:3.
Fręch zaczęła od asa, a następnie posłała wygrywający serwis. Kolejne świetne podanie dało prowadzenie 40-15 i kolejne dwie piłki meczowe. Mecz zakończył się jej zwycięstwem, co dało pierwszy w karierze triumf Polce nad zawodniczką z TOP 10 rankingu WTA. Jej kolejną rywalką będzie Weronika Kudiermietowa lub Beatriz Haddad Maia.
Wynik meczu:
Magdalena Fręch – Emma Navarro (6) 6:4; 3:6; 6:3.