Naomi Osaka skupia się na igrzyskach olimpijskich po wczesnym odpadnięciu z Wimbledonu

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Naomi Osaka skupia się na igrzyskach olimpijskich po wczesnym odpadnięciu z Wimbledonu

Japonka Naomi Osaka macha, opuszczając kort po przegranej z Amerykanką Emmą Navarro.
Japonka Naomi Osaka macha, opuszczając kort po przegranej z Amerykanką Emmą Navarro. AFP
Naomi Osaka szybko przeniosła swoją uwagę na igrzyska olimpijskie w Paryżu po trudnej eliminacji z Wimbledonu po pokonaniu w drugiej rundzie przez Amerykankę Emmę Navarro.

Japońska supergwiazda, która gra w All England Club po raz pierwszy od 2019 roku, została pokonana 4:6; 1:6 w meczu drugiej rundy na korcie centralnym w niecałą godzinę.

Osaka przyznała, że brakowało jej pewności siebie.

"Szczerze mówiąc, nie czułam się w pełni pewna siebie" – powiedziała.

"Nie czułam, że gram dobrze. Myślę, że te wątpliwości zaczęły przenikać do mojej gry. Oczywiście drugi set nie był dobry".

Navarro podkręciła tempo w drugim secie, dwukrotnie przełamując Osakę i obejmując prowadzenie 4:0. 

Zwycięstwo Osaki nad Dianą Parry w poniedziałkowej rundzie otwarcia było jej pierwszym na Wimbledonie od 2018 roku.

Osaka urodziła roczną córkę Shai w zeszłym roku i zajmuje obecnie 113. miejsce w rankingu WTA po powrocie w styczniu.

Osaka powiedziała, że igrzyska olimpijskie w Paryżu, które rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu, będą priorytetem.

Na igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2021 roku dotarła do trzeciej rundy.

"Ponieważ odpadłam tak wcześnie, naprawdę chcę poświęcić trochę czasu i trenować do igrzysk olimpijskich, ponieważ chcę tam dobrze wypaść" – powiedziała.

"Wiem, że mój ostatni mecz na glinie był naprawdę dobry (Na French Open miała piłkę meczową z Igą Świątek – red). Może się więc okazać, że ta nawierzchnia spodoba mi się bardziej niż trawa".

"Jeśli chodzi o plany, nie wiem jeszcze zbyt wiele. Myślę, że wrócę do domu, zobaczę, jak radzi sobie Shai i wtedy zacznę planować".