Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Gina Feistel była blisko sensacji, ale przegrała w finale turnieju ITF W75 w Hadze

Adrian Wantowski
Gina Feistel odniosła życiowy sukces w Hadze i zadebiutuje w czwartej setce rankingu WTA
Gina Feistel odniosła życiowy sukces w Hadze i zadebiutuje w czwartej setce rankingu WTAProfimedia
Gina Feistel rozegrała znakomity turniej rangi ITF W75 w Hadze, ale w meczu finałowym uległa zdecydowanie wyżej notowanej rywalce, która była 56. na świecie – Arantxa Rus. Spotkanie było rozgrywane w trudnych warunkach przy silnym wietrze. 

Ten turniej na pewno na długo pozostanie w pamięci polskiej tenisistki, ponieważ pokonała w nim kilka tenisistek z drugiej i trzeciej setki rankingu. Sama przed startem zawodów plasowała się na miejscu 488. 

Mecz finałowy rozpoczął się tak, jak można było się spodziewać. Notowana o ponad 400 miejsc wyżej w rankingu WTA Arantxa Rus wygrała 6:1 i była krok od zdobycia tytułu przed własną publicznością. 

Holenderka straciła podanie na 1:2, ale Polka nie zdołała potwierdzić przełamania. Rus prowadziła 4:3, ale od tamtej pory trzy gemy z rzędu wygrała Feistel i doprowadziła do decydującej partii. 

Tam kluczowy był piąty gem, który trwał bardzo długo, w jego trakcie Gina miała trzy break pointy, ale Rus się obroniła, a następnie poszła za ciosem. Pozostałe trzy gemy były grane na przewagi, ale w każdym z nich górą była notowana w TOP 60 rankingu WTA tenisistka. 

Finał turnieju rangi ITF W75 to największy sukces w karierze Polki. Dwa tygodnie temu triumfowała w zawodach ITF W35 w Klosters. Te dwa świetne wyniki sprawiają, że od poniedziałku Gina będzie plasowała się już na 320. miejscu w rankingu WTA. Jeszcze pod koniec kwietnia Feistel zajmowała miejsce w siódmej setce.