Martyna Kubka gładko przegrała w finale turnieju ITF W25 w Selva Gardena
Martyna Kubka (399. WTA) była rozstawiona z numerem osiem. W pierwszej rundzie wygrała 6:2; 6:2 z Lurą Mair (693. WTA), następnie pokonała 5:7; 6:3; 6:4 inną Włoszkę – Federicę Di Sarrę (506. WTA), a w ćwierćfinale 6:1; 6:3 kolejną reprezentantkę gospodarzy Anastasię Abbagnato (592. WTA).
Kubka w półfinale mierzyła się z rewelacją turnieju – Łotyszką Kamillą Bartone (1151. WTA). Polka wygrała 6:3; 7:6(4) i zameldowała się w kolejnym finale turnieju rangi ITF W25. Pod koniec października przegrała w decydującym meczu w Stambule z Finką – Anastastią Kulikovą (279. WTA).
Tym razem w finale mierzyła się z Czeszką Julie Struplovą (333. WTA). Nie miała w tym spotkaniu żadnych szans i przegrała 2:6; 2:6. Polka mimo dobrego występu we Włoszech wypadnie z czwartej setki rankingu WTA.