Jannik Sinner wygrywa w trzech setach z chorym Jackiem Draperem i dociera do finału US Open
W pierwszym secie sytuacja była wyrównana. Sinner zadał Anglikowi pierwszy cios, przełamując go w siódmym gemie. Było 4:3 dla Włocha, ale i tego breaka oddał bardzo łatwo. Pierwszy set został przedłużony do stanu 5:5 po dziesięciu gemach. Draper popełnił trzy podwójne błędy w 11. gemie, co drogo go kosztowało. Było 6:5 z przełamaniem i Sinner zaserwował na koniec seta, co zakończyło się powodzeniem.
Draper chory, Sinner ma problemy z nadgarstkiem
Sinner powinien naciskać w drugim secie, ale nie zdołał tego zrobić. W pierwszym gemie miał szansę, w trzecim dwie, a w piątym również jedną szansę na przełamanie. Draper zdołał to wszystko odłożyć. Anglik został poinformowany przez swojego trenera, aby utrzymywał krótkie punkty po tym, jak Sinner wygrał wiele rajdów w pierwszym secie.
W drugim secie obaj zawodnicy leczyli kontuzje. Przy wyniku 4:4 Sinner wylądował na lewym nadgarstku w świetnym rajdzie i odczuwał wyraźny ból, a lekarz musiał przyjrzeć się Draperowi, który był chory na korcie i chwilę wcześniej wymiotował.
Następnie zrobiło się 5:4. Draper wydawał się bardziej zmartwiony niż Sinner, ponieważ Włoch naciskał i wygrał seta, który zakończył się tie-breakiem. W tym secie Sinner wygrał 7-3 i prowadził 2:0 w setach.
W trzecim secie Sinner naciskał i ostatecznie wygrał mecz. W szóstym gemie zdobył breaka i prowadził 4:2. Tej przewagi nie oddał już do końca. Sinner przełamał jeszcze w ósmym gemie, wygrywając seta 6:2 i cały mecz w trzech setach.
Jannik został pierwszym Włochem, który awansował do finału US Open.