Carlos Alcaraz: "Takie mecze bardzo pomagają w poprawie gry i rozwoju"

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Carlos Alcaraz: "Takie mecze bardzo pomagają w poprawie gry i rozwoju"

Alcaraz żegna się z amerykańską publicznością
Alcaraz żegna się z amerykańską publicznościąKENA BETANCUR/AFP
Carlos Alcaraz obiecał "dorosnąć" po tym, jak jego panowanie jako mistrza US Open zostało gwałtownie zakończone półfinałową porażką z Daniłem Miedwiediewem.

20-letni Hiszpan, który wygrał US Open w zeszłym roku, zdobywając swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy, powiedział wcześniej, że w tym sezonie jest bardziej dojrzałym i silniejszym przeciwnikiem. Carlos Alcaraz gwałtownie zmienił tę ocenę po miażdżącej porażce 6:7(3); 1:6; 6:3; 3:6 z Daniłem Miedwiediewem ostatniej nocy.

"Myślałem, że w tym momencie jestem lepszym graczem, który znajduje rozwiązania, gdy mecz nie idzie w dobrym kierunku" – powiedział Alcaraz.

"Takie mecze bardzo pomagają w poprawie i rozwoju, ale po tym spotkaniu zmienię zdanie. Nie jestem wystarczająco dojrzały, by radzić sobie z takimi meczami. Muszę się nauczyć, jak to robić. Będę myślał o tej porażce przez długi czas. Oczywiście muszę wyciągnąć z niej wnioski. Chcę się poprawić" – dodał lider rankingu ATP, który w poniedziałek odda prowadzenie w ręce Novaka Djokovicia. 

Alcaraz zdradził, że w tie-breaku pierwszego seta trudno mu było zachować opanowanie, gdy lawina straconych punktów wpędziła go w kłopoty. "Powiedzmy, że straciłem głowę" – powiedział Alcaraz.

"Nie myślałem. Kompletnie straciłem głowę w tym secie. Walczyłem przez 50 minut i straciłem głowę na cztery punkty. Naprawdę trudno było mi sobie z tym poradzić".