Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Carlos Alcaraz chce uniknąć presji związanej z obroną tytułu w US Open

Carlos Alcaraz podczas meczu pierwszej rundy
Carlos Alcaraz podczas meczu pierwszej rundyCOREY SIPKIN/AFP
Carlos Alcaraz powiedział, że nie myśli o obronie tytułu US Open, rozpoczynając dzisiejszą obronę tytułu od zwycięstwa nad kontuzjowanym Niemcem Dominikiem Koepferem.

Światowy numer jeden awansował do drugiej rundy, gdy Dominik Koepfer, zajmujący 75. miejsce w rankingu ATP, wycofał się z powodu kontuzji kostki, gdy Hiszpan prowadził 6:2; 3:2 przy sztucznym oświetleniu na stadionie Arthura Ashe'a."To nie jest najlepszy sposób na przejście do kolejnej rundy" – powiedział Alcaraz. "Muszę powiedzieć, że z mojej strony grałem bardzo dobrze".

"Zacząłem dobrze. Naprawdę się skoncentrowałem. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że zagram tak dobrze na początku, w pierwszej rundzie tutaj na US Open. Jestem bardzo, bardzo zadowolony z poziomu, mimo że Domi musiał się wycofać. Muszę patrzeć na siebie i mam nadzieję, że utrzymam ten poziom w następnej rundzie".

Alcaraz po raz pierwszy występuje w turnieju wielkoszlemowym jako obrońca tytułu, ale 20-latek starał się umniejszyć znaczenie bycia zawodnikiem do pokonania w Nowym Jorku. "Byłem podekscytowany pierwszą rundą na US Open. Wspaniale było ponownie wejść na Arthur Ashe Court po tak dobrej passie w zeszłym roku. Byłem podekscytowany powrotem" – powiedział.

"Nie myślę o obronie tytułu. Nie myślę o tym, że byłem mistrzem w zeszłym roku. Koncentruję się tylko na tym, aby grać jak najlepiej, wrócić do poziomu, na którym byłem w zeszłym roku, starając się robić to samo. To wszystko, o czym myślę w tej chwili. Staram się ignorować całą presję, jaką ludzie wywierają na mnie jako obrońcy tytułu".

Pech Koepfera

Wieczór Dominika Koepfera został skrócony, gdy skręcił lewą kostkę, co wymagało przerwy medycznej. Walczył przez godzinę, zanim zaakceptował swój los, nie chcąc pogłębiać kontuzji. "Być na Ashe, grać z Carlosem po raz pierwszy. To prawdopodobnie najważniejszy mecz w mojej dotychczasowej karierze tenisowej" – powiedział. 

"To było zdecydowanie najfajniejsze doświadczenie, jakie miałem, aż do drugiego seta. Nie trwało to długo, ale zawsze chcesz chłonąć takie chwile i chciałem dać z siebie wszystko. Nie mogę powiedzieć, że się nie starałem. Brałem środki przeciwbólowe, miałem założone bandaże, ale było coraz gorzej. Nie ma sensu marnować reszty roku".

Alcaraz zmierzy się w kolejnej rundzie z tenisistą z RPA Lloydem Harrisem o miejsce w trzeciej rundzie. Po US Open Alcaraz ustąpi miejsca Djokovicowi, ale przyznał, że chciałby odzyskać tytuł numer jeden przed końcem sezonu. "W tej chwili jest to dla mnie cel, szczerze mówiąc. Powiedziałem już, że Novak i ja walczymy o miejsce numer jeden" – przekazał Alcaraz.

"Wiedziałem, że odzyska pierwsze miejsce po US Open. Po zakończeniu turnieju postaram się jak najszybciej zregenerować siły. Taki jest mój cel. Pracuję nad tym. Do końca roku jest jeszcze wiele turniejów. Postaram się dojść na szczyt przed końcem roku" – zakończył Hiszpan.