Znamy czwartkowy plan gier w Rzymie. Na korcie pojawią się Magdalena Fręch i Iga Świątek
Wszyscy polscy reprezentanci w singlu zagrają w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie. Iga Świątek i Hubert Hurakcz z racji rozstawienia mieli zagwarantowane miejsce w tej fazie, a Magdalena Fręch i Magda Linette przeszły pierwszą rundę, wygrywając swoje mecze.
W czwartek jako pierwsza na korcie powinna się pojawić Magdalena Fręch, na którą czeka piekielnie trudne zadanie, ponieważ jej rywalką będzie rozstawiona z numerem „3” – Coco Gauff. Do tej pory obie tenisistki mierzyły się ze sobą tylko raz i miało to miejsce w 4. rundzie tegorocznego Australian Open, gdzie Polka osiągnęła swój najlepszy wynik w karierze. Wtedy Amerykanka nie dała żadnych szans i wygrała 6:1; 6:2.
Mecz Magdaleny Fręch i Coco Gauff został zaplanowany jako drugi od godziny 13:00 na Grand Stand Arena. Wcześniej na kort wyjdą Naomi Osaka i Marta Kostjuk, a od godziny 11:00 swój mecz rozpoczną Dominik Koepfer i Andrea Vavassori.
Iga Świątek natomiast w czwartek rozpocznie walkę o trzeci tytuł w Rzymie. Polka dopiero co świętowała zwycięstwo w Madrycie, po świetnym boju z Aryną Sabalenką, a już musi skupić się na kolejnym wyzwaniu. Jej rywalką w drugiej rundzie zmagań w stolicy Włoch będzie Bernarda Pera, która do głównej drabinki dostała się przez kwalifikacje i ma w nogach już sześć godzin spędzonych na meczach w Rzymie.
Świątek i Pera do tej pory grały ze sobą dwa razy i w obu przypadkach górą była Polka. Ich ostatni mecz miał miejsce rok temu w Madrycie. Wtedy mierzyły się ze sobą w 3. rundzie, a liderka rankingu WTA wygrała 6:3; 6:2. Ten mecz odbędzie się na korcie centralny nie wcześniej niż o godzinie 19 czasu polskiego.
Oprócz polskich singlistek już na korcie zaprezentuje się również Hubert Hurkacz. Jego deblowym partnerem będzie Tallon Griekspoor, a ich rywalami będą Sebastian Baez i Thiago Seyboth Wild. Ten mecz będzie czwartym w kolejności na korcie numer "6". Hurkacz zmagania w singlu rozpocznie prawdopodobnie w piątek, a jego rywalem może zostać legendarny Rafa Nadal, jeśli przejdzie pierwszą rundę w czwartek.