Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Nys i Zieliński za burtą w Rzymie, Gille i Vliegen ponownie lepsi na mączce

Nys i Zieliński za burtą w Rzymie, Gille i Vliegen ponownie lepsi na mączce
Nys i Zieliński za burtą w Rzymie, Gille i Vliegen ponownie lepsi na mączceProfimedia
W grze o ćwierćfinał Hugo Nys i Jan Zieliński spotkali się ze znajomymi z Belgii. Dwa ostatnie mecze Sander Gille i Joran Vliegen przegrywali, ale na mączce zachowali idealny bilans z Polakiem i Monakijczykiem, odrabiając stratę seta i dowożąc prowadzenie w super tie-breaku do końca. Wynik 5:7, 6:3, 10-8 zapewnia Belgom ćwierćfinał.

Niedzielny mecz 1/8 finału rozpoczął się od problemów z utrzymaniem podania po stronie Nysa i Zielińskiego, którzy w dwóch pierwszych gemach bronili czterech break pointów. W dwóch gemach nie poszło, ale za trzecim razem (w gemie nr 8) Gille i Vliegen zdołali przełamać rywali, by móc serwować na seta. Polak i Monakijczyk odpowiedzieli najlepiej, jak tylko się dało: wyszli na 40:0 przy podaniu rywali, odrobili stratę i poszli za ciosem. Ze stanu 3:5 zbudowali 7:5!

W drugiej partii to Nys i Zieliński pierwsi zadali istotny cios, prowadząc 2:1 po przełamaniu i broniąc się chwilę później, by wyjść na 3:1. Niestety, od tego momentu set zaczął im uciekać, nie wygrali już żadnego gema, zdobywając zaledwie trzy punkty w dwóch własnych gemach serwisowych.

Super tie-break niestety rozpoczął się od mini breaka na korzyść Belgów. Później punktowali solidarnie podający, ale po 11 rozegranych punktach ponownie serwis stracili rozstawieni Nys i Zieliński. Udało się odrobić stratę jednego mini breaka, ale przy stanie 8-9 to Belgowie zapunktowali na wagę ćwierćfinału.