Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Znamy drabinkę Huberta Hurkacza podczas turnieju ATP 500 w Rotterdamie. Łatwo nie będzie

Adrian Wantowski
Hubert Hurkacz będzie miał trudnych rywali w drodze do finału w Rotterdamie
Hubert Hurkacz będzie miał trudnych rywali w drodze do finału w Rotterdamie PAP
Hubert Hurkacz wciąż walczy o obronę tytułu w Marsylii, ale poznaliśmy już jego drogę w turnieju ATP 500 w Rotterdamie, który rozpocznie się w przyszłym tygodniu. Polak będzie rozstawiony z numerem "4", ale jego droga wcale nie będzie łatwa. 

Rywalem Huberta Hurkacza w 1. rundzie turnieju w Rotterdamie będzie Jiri Lehecka. Obaj panowie nie mieli jeszcze okazji stoczyć bezpośredniego pojedynku, ale Czech w tym sezonie wygrał już turniej w Adelajdzie i plasuje się na 32. miejscu w rankingu ATP. 

Jeśli Hurkacz przejdzie pierwszą rundę, to w drugiej zmierzy się ze zwycięzcą pary Lorenzo MusettiTallon Griekspoor. Z Włochem ma bilans 2-2, natomiast z Holendrem 2-1. W ewentualnym ćwierćfinale mogą czekać na niego niewygodni rywale – Alejandro Davidovich Fokina (bilans 2-4), Jan-Lennard Struff (1-2), Emil Ruusuvuori (2-1) oraz jego półfinałowy rywal z Marsylii – Ugo Humbert, z którym obecnie ma bilans 3-0. 

Ewentualny półfinał może przynieść starcie z jego przyjacielem, triumfatorem tegorocznego Australian Open, Jannikiem Sinnerem, który jest rozstawiony z "jedynką". 

Turniej w Rotterdamie zostanie rozegrany w dniach 12-18 lutego. Broniący tytułu Daniił Miedwiediew wycofał się z rywalizacji, ponieważ odczuwa jeszcze trudny pierwszego tegorocznego turnieju wielkoszlemowego i nie zdołał się w pełni zregenerować.