Polska wystąpi bez Hurkacza w meczu Pucharu Davisa z Koreą Południową
Informację przekazał Polski Związek Tenisowy. To na razie wstępny skład kadry prowadzonej przez Mariusza Fyrstenberga. Ostateczny zostanie ogłoszony na początku września i uzupełniony o jednego gracza, ale wiadomo, że na pewno zabraknie Hurkacza, obecnie siódmego zawodnika światowego rankingu. 27-letni wrocławianin doznał kontuzji na początku lipca podczas wielkoszlemowego turnieju na kortach Wimbledonu. Leczenie i rehabilitacja uniemożliwiły mu start na igrzyskach w Paryżu.
"W trosce o zdrowie Huberta Hurkacza (...) Polski Związek Tenisowy, kapitan reprezentacji i sam zawodnik wspólnie podjęli decyzję o jego wycofaniu z najbliższych rozgrywek Davis Cup 2024. Priorytetem dla wszystkich stron jest długoterminowe zdrowie oraz dalszy rozwój kariery Huberta, z pełnym uznaniem dla jego dotychczasowego zaangażowania i poświęcenia w reprezentowaniu Polski" – przekazano we wspólnym oświadczeniu PZT oraz Fyrstenberga i Hurkacza.
Sam zawodnik, cytowany na stronie związku, przyznał, że to najlepsze obecnie rozwiązanie. "Podjęcie tej decyzji nie było łatwe, bo zawsze chcę dać z siebie wszystko dla drużyny, kibiców i siebie samego. Jednak wiem, że to najlepsze rozwiązanie w obecnej sytuacji. Skupiam się teraz na pełnej regeneracji, aby wrócić do formy, która pozwoli mi rywalizować na najwyższym poziomie i jak najlepiej reprezentować Polskę w przyszłości (...)" – zaznaczył Hurkacz.
Kapitan drużyny Fyrstenberg wierzy, że nawet bez swojego lidera reprezentacja Polski wykona zadanie.
"Hubert zawsze z dumą reprezentował Polskę, zarówno indywidualnie, jak i jako część drużyny (...). Jestem przekonany, że nasza reprezentacja jest przygotowana, aby rywalizować na wysokim poziomie i dać Polsce wygraną. Młodzi zawodnicy będą mieli swoją szansę na zaistnienie w reprezentacji, tak jak zaczynali wszyscy obecnie stanowiący trzon drużyny. Cały zespół zrobi wszystko, aby wykonać kolejny krok w stronę Grupy Światowej" – zapewnił Fyrstenberg.
"Hubert nie wystąpi w nadchodzącym meczu Pucharu Davisa, co wspólnie ustaliliśmy z nim, jego zespołem medycznym i sztabem trenerskim. Uznaliśmy, że to najlepszy wybór i jako kapitan drużyny wiem, jak ważna była ta decyzja dla Huberta, i w pełni ją wspieram. Wszyscy wiemy, jak wiele wysiłku Hubert włożył w powrót do formy, zwłaszcza po utracie szansy na udział w Igrzyskach Olimpijskich (...). W rekordowym tempie wrócił do gry, a turnieje ATP 1000 w Montrealu i Cincinnati pokazały, że choć Hubert wrócił na kort szybciej, niż się spodziewano, jego organizm wciąż nie jest gotowy na pełne obciążenia startowe" - dodał.
Zaplanowany na 13-14 września mecz odbędzie się na twardym korcie w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze.
Losowanie par odbyło się już w lutym, a polskiej stronie przypadł wybór lokalizacji i nawierzchni. Stawką dwudniowego meczu z Koreą Południową będzie miejsce w przyszłorocznych kwalifikacjach do finałowego turnieju o Puchar Davisa.
Biało-czerwoni wywalczyli awans do Grupy Światowej I w lutym, pokonując na wyjeździe Uzbekistan 4:0.