Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Po sukcesie w Pucharze Davisa Barazzutti chwali Sinnera. "Będzie numerem jeden"

Jannik Sinner
Jannik SinnerProfimedia
Kapitan Włoch, które wygrały Puchar Davisa w 1976 roku, chwali cały rodzimy tenis po sukcesie w Maladze i wypycha Sinnera na szczyt rankingu ATP.

Zwycięstwo, które "nagradza cały włoski tenis". Corrado Barazzutti był kapitanem czterech muszkieterów, którzy wygrali pierwszy (i do wczoraj jedyny) Puchar Davisa we Włoszech w 1976 roku.

Po triumfie w Maladze drużyna prowadzona przez Nicolę Pietrangeliego - w składzie z Paolo Bertoluccim, Adriano Panattą i Tonino Zugarellim - nie jest już osamotniona.

"Byłem pewien, że pokonamy Australię, wartości na korcie sprawiły, że czułem się całkiem komfortowo. Prawdziwy finał był przeciwko Serbii" - skomentował Barazzutti. "Jestem bardzo szczęśliwy z powodu sukcesów chłopaków, ponieważ zasłużyli na to, a to wielka nagroda dla całego włoskiego tenisa".

"Sinner będzie numerem jeden"

"W tej chwili, Sinner jest już numerem jeden. Myślę, że pod koniec przyszłego roku może być również numerem jeden w rankingu ATP", przewidział Barazzutti.

"Sezon jest długi, mogą być turnieje, które pójdą dobrze, a inne mniej, ale są wszystkie warunki, aby Jannik stał się numerem jeden w ciągu roku, najwyżej dwóch". O prymat będzie walczył z innymi młodymi zawodnikami, "takimi jak Alcaraz - który już nim był - i Rune, który się rozwija".