Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Iga Świątek zapewniła sobie utrzymanie pozycji numer jeden w rankingu WTA

Iga Świątek zapewniła sobie utrzymanie pozycji numer jeden w rankingu WTA
Iga Świątek zapewniła sobie utrzymanie pozycji numer jeden w rankingu WTAAFP
Iga Świątek pokonała po bardzo trudnym boju Karolinę Muchovą i zameldowała się w ćwierćfinale turnieju w Montrealu. Oznacza to, że zapewniła sobie minimum 72. tydzień jako liderka rankingu WTA. 

Przed startem turnieju Iga Świątek nie mogła być pewna czy po kanadyjskim turnieju będzie nadal na pierwszym miejscu w rankingu WTA. Gdyby odpadła we wczesnej fazie, a Aryna Sabalenka wygrała całe zawody, wtedy mogło dojść do zmiany.

Tak się jednak nie stanie, ponieważ Polka spełniła kluczowy dla siebie warunek, którym było dotarcie minimum do ćwierćfinału w Montrealu. Teraz już niezależnie od wyniku Białorusinki Iga na pewno pozostanie na pierwszej pozycji.

Oznacza to, że będzie samodzielnie znajdowała się na 10. pozycji w klasyfikacji wszechczasów pod względem liczby tygodni na pierwszym miejscu w rankingu i "zepchnie" Karolinę Woźniacką, która wróciła do gry, na 11. miejsce.

Kolejną rywalką Polki będzie Danielle Collins, która w Kandzie spisuje się świetnie. Amerykanka obecnie plasuje się na 48. miejscu w rankingu, ale w Montrealu pokonała już Elinę Svitolinę, Marię Sakkari oraz Leylah Fernandez.

Ćwierćfinał odbędzie się w piątek. Będzie to trzeci spotkanie na korcie centralnym. Od 18 zagrają Ludmiła Samsonowa z Aryną Sabalenką. Następnie nie przed godziną 20 zagra Jessica Pegula z Coco Gauff. Po tym meczu zagra Iga Świątek z Danielle Collins.