Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Problemy Gauff i Sabalenki w drugiej rundzie Indian Wells. Pegula poza turniejem

Reuters/Flashscore
Coco Gauff wróciła z wyniku 0:4 w trzecim secie starcia z Burel
Coco Gauff wróciła z wyniku 0:4 w trzecim secie starcia z BurelAFP
Aryna Sabalenka obroniła cztery piłki meczowe w trzecim secie i potrzebowała czterech własnych w decydującym tie-breaku, aby pokonać Amerykankę Peyton Stearns 6:7(2); 6:2; 7:6(6) w emocjonującym starciu drugiej rundy w Indian Wells.

Peyton Stearns (64. WTA) była o krok od największego zwycięstwa w swojej karierze, gdy prowadziła z dwukrotną mistrzynią Australian Open 5:4, 40-0 w trzecim secie, mając za sobą większość z 16 000 kibiców zgromadzonych na Stadium Court.

Numer dwa na świecie zagrała kilka odważnych punktów, aby pozostać w meczu i nawet po tym, jak wydawało się, że zraniła kostkę pod koniec ostatniego seta, pozostała agresywna w tie-breaku, aby zarezerwować spotkanie trzeciej rundy z Emmą Raducanu.

"Wow, to niewiarygodna zawodniczka i grała szalony tenis" – powiedziała Sabalenka o Stearns.

"Prawdopodobnie miałam trochę szczęścia, że udało mi się wygrać. Jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się wygrać ten trudny mecz" – dodała druga rakieta świata.

Wcześniej Coco Gauff (3. WTA) wróciła z dalekiej podróży w trzecim secie przeciwko nierozstawionej Francuzce Clarze Burel (47. WTA). Amerykanka przegrywała już 0:4 i 2:5, ale odniosła zwycięstwo 2:6; 6:3; 7:6(4), awansując do trzeciej rundy. Z turniejem pożegnała się natomiast Jessica Pegula (5. WTA), która uległa 2:6; 6:3; 3:6 Annie Blinkowej (45. WTA).