Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Co dalej z Rafą Nadalem? Nie ma pewności co do jego występu w Paryżu

David Olivares
Rafa Nadal podczas środowego treningu w Paryżu.
Rafa Nadal podczas środowego treningu w Paryżu.Profimedia
Dzień rozpoczął się od losowania harmonogramu deblowego Nadala i Alcaraza, w którym hiszpańska para zmierzy się z Argentyńczykami Maximo Gonzalezem i Andresem Moltenim w pierwszej rundzie. W kategorii singlistów dowiedzieliśmy się, że przeciwnikiem Majorkańczyka będzie Węgier Márton Fucsovics i jeśli przebrnie przez rundę, w drugiej rundzie zmierzy się z Novakiem Djokoviciem. Tylko czy Nadal na pewno zagra?

Chwilę po ogłoszeniu par pojawiły się jednak pierwsze oznaki niepokoju. Zawodnik z Manacor nie wziął udziału w zaplanowanej sesji treningowej z Alexandrem Zverevem. W środę nosił bandaż na udzie, co mogło być wskazówką.

Jego trener, Carlos Moya, wyjaśnił po południu przez mikrofony Onda Cero, co się stało. Nie uznał przy tym niczego za pewnik, jeśli chodzi o najbliższą przyszłość Nadala. "Doznał małego urazu i najlepszą rzeczą do zrobienia był odpoczynek. Nie mogę nic powiedzieć na pewno, musimy poczekać".

Dodał jednak: "Nie podjęto żadnej decyzji, że nie zagra. Musimy dać mu 48 godzin, aby zobaczyć, jak się poprawi. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, zagra w sobotę" - powiedział Moya.

Rafael Nadal (38) ma na swoim koncie dwa złote medale olimpijskie, jeden w singlu w Pekinie w 2008 roku, a drugi w deblu z Markiem Lopezem w Rio 2016 i przyjeżdża do Paryża z chęcią zdobycia trzeciego.