W pojedynku byłych światowych numerów 3, Cilić pokonał Zhanga.
Tym samym Chorwat stał się najniżej notowanym mistrzem w historii ATP Tour. Rozpoczął turniej w Hangzhou z numerem 777. na świecie i powinien rozpocząć przyszły tydzień na pozycji 200.
Był to jego pierwszy tytuł od trzech lat i 21. trofeum w karierze.
Kontuzje i zmartwychwstanie
Mistrz US Open z 2014 roku, Chorwat doznał kontuzji kolana na początku ubiegłego sezonu i ostatecznie przeszedł dwie operacje.
W 2023 roku rozegrał tylko dwa mecze: jeden w styczniu i jeden w lipcu. W tym roku podjął kolejną próbę powrotu, ale po grze w Buenos Aires ATP w lutym, ponownie zrobił sobie przerwę na około sześć miesięcy.
Swój ostatni tytuł ATP zdobył w październiku 2021 roku na turnieju w Sankt Petersburgu. Teraz Chorwat wrócił w wielkim stylu i coś nam mówi, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.