Mecz rozpoczął się od dwóch pewnie wygranych gemów przy serwujących. Kawa i Lechemia broniły break pointa w trzecim gemie, ale ostatecznie wyszły na prowadzenie 2:1.

Następnie przełamały rywalki i to okazało się decydujące. Obie pary miały jeszcze okazję na przełamanie, ale żadnej z nich się to nie udało i to dało triumf 6:3 w inaugurującej partii Kawie i Lechemii.

Drugi set miał podobny przebieg. Kawa i Lechamia ponownie przełamały rywalki na początku seta i to dało im zwycięstwo 6:4. Polka i Francuzka w kolejnych gemach obroniły łącznie pięć break pointów, ale ostatecznie ani razu nie dały się przełamać.

W ćwierćfinale Kawa i Lechmia pokonały Katarzynę Piter i Renatę Voracovą. Piter w poprzednich tygodniach wygrała turniej deblowy w Budapeszcie i grała w finale w Warszawie.

Dla Katarzyny Kawy to trzeci w karierze tytuł deblowy rangi WTA 125. Wcześniej triumfowała w Bol w 2021 roku oraz w lutym tego roku w Cali.

Wynik meczu:

Katarzyna Kawa/Elixane Lechemia – Naiktha Bains/Maia Lumsden 6:3; 6:4.