Sinner pokonuje Dimitrowa i dociera do swojego pierwszego półfinału French Open
Ogólnie rzecz biorąc, procent pierwszych serwów jest dobrym wskaźnikiem tego, kto ma przewagę. W przypadku popołudniowego ćwierćfinału liczyła się bardziej jakość drugiego podania Jannika Sinnera, który wygrał pierwszego seta z Grigorem Dimitrowem (6:2) przy 55 proc. pierwszych podań w porównaniu do 61% dla jego przeciwnika. Z drugiej strony Włoch, który może stać się numerem 1 na świecie w najbliższy poniedziałek, wyróżnił się w grze returnem, tracąc zaledwie trzy punkty z dziewięciu w drugim secie.
Sześć break pointów to zdecydowanie za dużo, a Bułgar został zmuszony do oddania dwóch z nich, gdy jego przeciwnik nie pozwolił nawet doprowadzić do żadnego. Przy zaledwie czterech punktach wymagających więcej niż 10 uderzeń rakietą w pierwszym secie, ten ćwierćfinał nie mógł pobić żadnych rekordów pod kątem długości.
Po drodze Sinner odebrał serwis Dimitrowa, co potwierdziło się w gemie, w którym Bułgar popełnił trzy niewymuszone błędy. Brakowało mu mocy na przekątnej bekhendowej. Zawodnik nr 10 na świecie pokazał intencje, ale jego egzekucja nie była na najwyższym poziomie. Ale kiedy był w stanie utrzymać rajd na swojej linii podstawowej, aby wejść na kort, udało mu się przechytrzyć Włocha, w szczególności obronić break point przy stanie 2:4 30-40. Jednak po godzinie i 20 minutach Sinner miał już dwa sety przewagi (6:2, 6:4).
Początek trzeciego seta był bardzo zacięty, z dwoma gemami rozegranymi w ciągu prawie kwadransa. Reszta poszła szybko, nawet gdy Włoch, który nieświadomie stał się numerem 1 na świecie w tym samym czasie (Novak Djokovic ogłosił wycofanie się z ćwierćfinału) dał się przełamać na 5:5. Emocje szybko opadły, ponieważ wyrównanie było wszystkim, co mógł zrobić Dimitrow. Obaj panowie rozegrali tie-breaka, którego nowy król ATP wygrał bez chwili zawahania, 7-3.
Winny zbyt wielu niewymuszonych błędów (49 przeciwko 20) Dimitrow nie był dziś w stanie przeciwstawić się sile przeciwnika. Sinner po raz pierwszy zakwalifikował się do ostatniej czwórki francuskiego turnieju. W półfinale zmierzy się z Carlosem Alcarazem lub Stefanosem Tsitsipasem, którzy spotkają się dziś wieczorem w sesji nocnej.