Uczestnicy ATP Finals rozpoczynają walkę o rekordową pulę nagród, nawet 4,5 miliona dla zwycięzcy
"Tegoroczny Nitto ATP Finals rozdzieli 15,25 miliona dolarów w puli nagród, a mistrz będzie miał szansę wygrać 4 881 500 dolarów - największą nagrodę w cyklu - jeśli podniesie trofeum bez przegranego meczu" - ujawnili organizatorzy.
Tegoroczna edycja, która odbędzie się między 10 a 17 listopada w Turynie, jest warta około 76 627 euro więcej niż edycja z 2023 roku, w której Włoch Jannik Sinner był bliski zwycięskiego marszu, ale przegrał w finale z Serbem Novakiem Djokoviciem.
Spośród ośmiu tegorocznych uczestników tylko Alexander Zverev (2018 i 2021) i Daniił Miedwiediew (2022) podnieśli już trofeum w kończących sezon turniejach dla elity, w których nieobecny z powodu kontuzji Djoković jest rekordzistą z siedmioma tytułami. Dwa z nich zdobył w ostatnich dwóch edycjach.
Zgodnie ze znanym już formatem, dwóch najlepszych graczy z każdej grupy awansuje do półfinałów, które zaplanowano na 16 listopada, a finał odbędzie się następnego dnia na Inalpi Arena w Turynie.
Po raz pierwszy od 2001 roku żaden z członków tak zwanej "Wielkiej Trójki", w skład której wchodzili historycznie Roger Federer, Rafael Nadal i Djoković, nie będzie obecny na zawodach, które co roku gromadzą najlepszych tenisistów.
W deblu, jeśli męska para również wygra turniej niepokonana, zabierze do domu około 895 000 euro (równowartość około 3,9 mln zł).