Miedwiediew potwierdza wycofanie się z Dauhy, Sinner może go wyprzedzić w rankingu
Danił Miedwiediew nie pojawi się na korcie w Dausze, a szanse Jannika Sinnera na wyprzedzenie go na trzecim miejscu w rankingu ATP rosną. Rosyjski tenisista, który został pokonany przez Włocha w finale Australian Open, oficjalnie wycofał się z turnieju.
"Niestety, nie będę w stanie spróbować obronić tytułu w Dausze, wciąż nie jestem w 100 procentach gotowy do rywalizacji" - powiedział Miedwiediew, o czym poinformowano na profilu turnieju na Instagramie.
"Jest mi bardzo przykro z powodu turnieju, kibiców i sponsorów imprezy, którzy zawsze traktowali mnie tak dobrze, gdy byłem w Dausze. Uwielbiam tu grać i nie mogę się doczekać powrotu w przyszłości" - dodał Rosjanin.
Sinner awansowałby o jedną pozycję, z 4. na 3. miejsce zajmowane obecnie przez Miedwiediewa, gdyby dotarł do finału turnieju ATP 500 w Rotterdamie, gdzie zagra dziś w ćwierćfinale z Kanadyjczykiem Raonicem.
Trzeci w rankingu Rosjanin ma obecnie 8765 punktów rankingowych, ale straci 500 punktów z tytułu, który zdobył w Rotterdamie w zeszłym roku w finale przeciwko Sinnerowi. Odejmując 250 punktów z tytułu zdobytego w Dausze, Miedwiediew spadłby do 8015 punktów.
Z drugiej strony Sinner ma 8070 punktów i straci 300 punktów z finału w Rotterdamie w 2023 roku. Zdobycie tytułu dałoby mu 8270 punktów, wyprzedzając tym samym Miedwiediewa o pięć punktów.
Ponieważ Rosjanin nie zagra w Doha, Sinner potrzebowałby tylko finału w Rotterdamie, który w tym roku daje 330 punktów, aby awansować w rankingu.