Złe wieści dla polskich kibiców, Iga Świątek wycofała się z turnieju w Berlinie
"Z powodu ogólnego fizycznego i psychicznego zmęczenia po intensywnych dziewięciu tygodniach, niestety muszę wycofać się z turnieju w Berlinie, by odpocząć i się zregenerować" – przekazała Iga Świątek w oficjalnym uzasadnieniu swojej rezygnacji z turnieju. Komunikat podali organizatorzy rozgrywek w stolicy Niemiec.
Już po zwycięstwie we French Open polska tenisistka zaznaczała, że jej występ w stolicy Niemiec jest zagrożony z racji zmęczenia rozgrywkami. Świątek rozegrała dotąd 49 meczów, czyli więcej niż bezpośrednie rywalki z czołówki. To wiadomość szczególnie bolesna dla kibiców, ponieważ w sezonie rzadko zdarza się, by gwiazda tenisa grała tak blisko granic Polski.
Oznacza to również istotną zmianę w kontekście najtrudniejszej dla 23-latki części sezonu. Start na berlińskiej trawie w trzecim tygodniu czerwca miał być elementem szybszego wejścia na zieloną nawierzchnię, na której Polka notuje słabsze wyniki niż na mączce i twardym korcie.
W zeszłym sezonie cieszyła się z wykonanego postępu na kortach trawiastych i Berlin miał być przetarciem przed Wimbledonem. Ponieważ Igi Świątek nie będzie ani w Berlinie, ani w Bad Homburg tydzień później (w 2023 doszła tam do półfinału, w którym się wycofała), Polka straci punkty rankingowe, ale jej przewaga nad Coco Gauff i Aryną Sabalenką pozostanie niezachwiana.
Liderkę rankingu WTA zobaczymy ponownie na korcie 1 lipca, gdy rozpoczną się zmagania na londyńskim Wimbledonie.