Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

TCS. Polacy w komplecie, oto ich rywale w Oberstdorfie

Michał Karaś
TCS. Polacy w komplecie, oto ich rywale w Oberstdorfie
TCS. Polacy w komplecie, oto ich rywale w OberstdorfieProfimedia
Wszyscy Polacy zakwalifikowali się do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni, w Oberstdorfie. Los sprawił, że dwóch Polaków stanie przeciwko sobie w czwartek. Jakie są pozostałe pary?

W środowe popołudnie 61 skoczków przystąpiło do walki o udział w pierwszym konkursie Turnieju Czterech Skoczni. Wszyscy z sześciu Polaków zakwalifikowali się do rywalizacji, oddając skoki w granicach oczekiwań. Dawid Kubacki zajął drugie miejsce, Piotr Żyła piąte, Kamil Stoch szóste. Zapowiada się zatem bardzo ciekawy konkurs, który zaplanowano na czwartek, 29 grudnia (start o 16:30).

Absolutnie najlepiej z Polaków spisał się Kubacki. Jego skok na odległość 132 metrów nie był najdłuższym w kwalifikacjach, jednak trzeba dodać, że skakał w fatalnych warunkach – z rekompensatą punktową 10,5 pkt. Tym właśnie warunkom nie sprostali startujący tuż przed nim Anze Lanisek i Stefan Kraft. Lepiej od lidera klasyfikacji spisał się – przy jeszcze silniejszym wietrze – tylko Halvor Ragnar Granerud (133,5 m).

Piotr Żyła doskoczył do 129. metra, otrzymując prawie 11 punktów rekompensaty za wiatr. To dało mu bardzo dobrą piątą pozycję w kwalifikacjach. O tylko jedno oczko niżej znalazł się Kamil Stoch, który osiągnął 127,5 metra przy jeszcze silniejszym wietrze w plecy. Wygląda więc na to, że ta trójka może w czwartek powalczyć o najwyższe lokaty.

Dobrze spisał się Paweł Wąsek, który skoczył 124 metry (22. miejsce), a zaledwie metr bliżej lądował Jan Habdas (32.). Choć nie wyglądał na zadowolonego z rezultatu, to spokojnie zakwalifikował się do konkursu. Stefan Hula (115 m) zajął ostatnie miejsce wśród Polaków, a 46. w ogóle. Mimo to jego wynik był lepszy niż w środowych treningach, więc i ten występ można ocenić nieźle.

Pary czwartkowego konkursu

Ponieważ Turniej Czterech Skoczni znany jest ze swojego formatu knock-out (KO), zawodnicy na podstawie skoków kwalifikacyjnych zostali ułożeni w pary – 25 najlepszych kontra 25 słabszych. W efekcie rozstawienia dojdzie do jednego polsko-polskiego pojedynku.

Marius Lindvik (Norwegia) – Paweł Wąsek

Jan Habdas – Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia)

Erik Belshaw (USA) – Kamil Stoch

Stefan Hula – Piotr Żyła

Vladimir Zografski (Bułgaria) – Dawid Kubacki