Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Szczypiorniści Górnika Zabrze wygrali spotkanie w Lidze Europejskiej

PAP
Szczypiorniści Górnika Zabrze wygrali spotkanie w Lidze Europejskiej
Szczypiorniści Górnika Zabrze wygrali spotkanie w Lidze EuropejskiejPAP
Piłkarze ręczni Górnika Zabrze pokonali w Dąbrowie Górniczej szwajcarski HC Krienz-Luzern 32:28 (18:12) w swoim trzecim meczu grupowym Ligi Europejskiej.

Debiutujący w LE zespół trenera Tomasza Strząbały w pierwszej kolejce wygrał w Dąbrowie Górniczej z greckim AEK Ateny 30:21, a potem na wyjeździe uległ niemieckiemu TSV Hannover-Burgdorf 28:34.

Szwajcarzy zaczęli rywalizację w tej edycji LE pod porażki u siebie z TSV 23:31, a następnie przegrali z AEK 29:30 w Atenach.

Obie drużyny wolno się rozpędzały we wtorkowy wieczór. W pierwszych 10 minutach padły tylko cztery gole (2:2). Potem kibice nie mogli już narzekać na brak wrażeń. W bramce gospodarzy dobrze spisywał się Piotr Wyszomirski, wygrywając kilka trudnych pojedynków. Najwięcej problemów sprawiał mu 40-letni Szwajcar Andre Schmid, który przez 13 sezonów grał w niemieckim Rhein-Neckar Loewen, a pięciokrotnie wybierano go najlepszym zawodnikiem rozgrywek.

Gospodarze do przerwy wypracowali sześciobramkową przewagę (18:12), po zmianie stron powiększyli ją nieco (24:16), ale rywale nie rezygnowali i część strat odrobili (28:25) w 53. minucie. Na więcej zabrzanie im nie pozwolili, wygrywając 32:28.

W pierwszym wtorkowym spotkaniu tej grupy TSV we własnej hali wygrał z AEK 31:25 (12:14).

Drużyna z Lucerny zakończyła poprzedni sezon zasadniczy ligi szwajcarskiej na pozycji lidera, a następnie w finale play off musiała uznać wyższość Kadetten Schaffhausen.

Zabrzanie w poprzednim sezonie ekstraklasy zajęli trzecie miejsce. Przenosiny do dąbrowskiej hali były konieczne, ponieważ obiekt w Zabrzu nie spełnia wymogów europejskich rozgrywek.

Górnika w tym sezonie prowadzi trener Strząbała, który latem zastąpił Szweda Patrika Liljestranda.

W kolejnym spotkaniu LE zabrzanie zagrają 21 listopada w Lucernie.