Stroll opowiedział o powrocie do zdrowia po wypadku. Zajął szóste miejsce w Bahrajnie
Kanandyjczyk zajął szóste miejsce w niedzielnym wyścigu otwierającym sezon w Bahrajnie pomimo kontuzji, które obejmowały także złamany duży palec u stopy po upadku podczas treningu na rowerze w Hiszpanii 18 lutego.
"Mój zespół medyczny początkowo uważał, że ominę nie tylko testy, ale także kilka pierwszych wyścigów" - napisał Stroll na swoim koncie na Instagramie. 24-latek poinformował, że miał operację prawego nadgarstka 48 godzin po wypadku, czyli 12 dni przed pierwszym wyścigiem. Operację przeprowadził specjalista traumatologii MotoGP, Javier Mir.
"Po operacji doktor Mir powiedział mi, że jeśli nie będę ciężko pracował, wrócę na drugi wyścig, a przy odrobinie szczęścia był optymistą, że mógłbym ścigać się w Bahrajnie. Była to jednak niewielka możliwość" - napisał Kanadyjczyk.
"Do dziś jestem przekonany, że podejście jakie okazał mi doktor Mir, pomogło mi dostać się do Bahrajnu" - napisał. Stroll poinformował też, że Mir wyjaśnił mu, że złamania jego lewego nadgarstka i ręki nie mogą być wyleczone operacyjnie i wymagają bardziej konserwatywnego podejścia.
"Mój zespół medyczny upewnił się, że robimy wszystko, co wskazywało na gojenie się kości. Stało się to moją pracą na pełen etat. Próbowałem robić wszystko, co może pomóc, nawet jeśli pomagałoby tylko o 0,5 proc." - napisał kierowca.
"Kiedy czwartego dnia zdjęto gips, wystartowanie w Bahrajnie stało się możliwe. Mój zespół medyczny opracował program, który pomógł mi przywrócić mobilność i siłę w nadgarstkach" - napisał Stroll.
Kanadyjczyk zajął szóśte miejsce w wyścigu, podczas gdy jego zespołowy kolega Fernando Alonso stanął na najniższym stopniu podium. Dzięki temu Aston Martin zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.