Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Max Verstappen wraca do walki o czołówkę. Holender zdobywa mini pole position przed GP USA

César Suárez/Adrian Wantowski
Verstappen stanie pierwszy na starcie do wyścigu sprinterskiego
Verstappen stanie pierwszy na starcie do wyścigu sprinterskiegoPatrick T. Fallon / POOL / AFP
Verstappen znów był Maxem, którego znaliśmy z początku sezonu. Pośród wszystkich kontrowersji związanych z formą Red Bulla, Holender zadał cios w stół i pokazał wszystkim, że za kierownicą nie ma nikogo, kto mógłby go pokonać. Ferrari dawało dobre odczucia, a Norris zdawał się oszczędzać siły na moment, gdy nadejdzie prawdziwe starcie, ale wtedy mistrz świata przejął mini pole position do sprintu.

Długo czekaliśmy na powrót F1, ale po blisko miesiącu przerwy rywalizacja wróciła na dobre. Wielu zastanawiało się, czy Red Bull znajdzie sposób na to, żeby wrócić do walki o najwyższe miejsca i po kwalifikacjach do sprintu trudno na to odpowiedzieć jednoznacznie, bo Max Verstappen zaimponował i wygrał, ale Sergio Perez odpadł w Q2. 

Sensacyjne odpadnięcie Piastriego w Q1 

Oscar Piastri z McLarena był sporym zaskoczeniem, oczywiście negatywnym w Q1. Od bycia jednym z kandydatów do mini-pola do odpadnięcia w SQ1. Katastrofa sporych rozmiarów dla młodego Australijczyka, któremu skasowano najlepszy czas za przekroczenie limitów toru i zajął 16. miejsce. Albon również odpadł po obrocie, którego dokonał pod koniec szybkiego okrążenia.

Wraz z nimi wyeliminowani zostali Ocon, Bottas i Zhou. W czołówce dominował Leclerc

Odpada Perez, słaby występ Astona Martina w Q2

Jeśli pierwszy etap był zaskakujący, nie mniej zaskakujący był drugi, z eliminacją Sergio Pereza. Meksykanin kontynuuje swoją nieregularność i był prawie sekundę za swoim kolegą z zespołu Red Bulla. Po raz kolejny Perez nie nadążał za tempem Maxa Verstappena.

Fernando Alonso (14. miejsce) również nie zdołał awansować do finału, a nawet został wyprzedzony przez Strolla (13. miejsce). Dobre samopoczucie z sesji treningowej, z nowymi aktualizacjami, całkowicie zniknęło w Aston Martinie Obok tej trójki odpadli także debiutant Lawson – zmiennik Ricciardo – oraz Pierre Gasly.

Max Verstappen zaimponował i minimalnie pokonał Russella, Norris dopiero czwarty

Na zakończenie niespodzianek w tej klasyfikacji wyścigu sprinterskiego, mini-pole, w którym faworytami wydawali się Ferrari i Norris, trafiło do.... Max Verstappena, który o 12 tysięcznych pokonał Russella. Leclerc wystartuje jako trzeci, wyprzedzając Norrisa i Carlosa Sainza, który musiał zadowolić się dopiero piątym miejscem.

Max Verstappen po raz pierwszy od końcówki czerwca mógł cieszyć się ze zwycięstwa w sesji kwalifikacyjnej. Wtedy zdobył pole position przed Grand Prix Austrii.