Sébastien Ogier prowadzi na starcie Rajdu Europy Środkowej
Po pierwszych dwóch etapach Ogier wyprzedza o 0,9 sekundy Belga Thierry'ego Neuville'a (Hyundai i20), który w ten weekend może zdobyć pierwszy tytuł w karierze. Norweg Andreas Mikkelsen (Hyundai i20) jest trzeci, 1,7 sekundy za nim.
Francuski kierowca wygrał pierwszy super-specjal nocy i zajął trzecie miejsce na drugim odcinku, co wystarczyło mu do utrzymania prowadzenia przed pierwszym prawdziwym dniem rywalizacji w piątek. "Nawierzchnia była bardzo śliska" - przyznał Ogier, który wciąż ma niewielkie nadzieje na zdobycie dziewiątego tytułu mistrza świata.
Mając 41 punktów straty w mistrzostwach świata, Ogier musi odrobić co najmniej 11 punktów od Neuville'a na koniec tej rundy, jeśli chce liczyć na cud w finałowym wyścigu w Japonii. Na razie "wszystko idzie dobrze, ale prawdziwa akcja zacznie się jutro" - powiedział.
Thierry Neuville, który musi zdobyć dwa punkty nad Estończykiem Ottem Tänakiem (Hyundai i20), który jest na piątym miejscu, może z kolei stracić 10 punktów do Ogiera i 15 do Brytyjczyka Elfyna Evansa (Toyota Yaris) - był siódmy - aby zapewnić sobie berło. Uderzył jednak w barierę i uszkodził karoserię swojego Hyundaia, którą będzie można naprawić dopiero w piątek wieczorem.
"Straciłem przednie skrzydło po głupim uderzeniu w belę słomy. To utrudni mi życie. Nie mogę więc być zadowolony" - powiedział 36-letni belgijski kierowca.
W piątek kierowcy zmierzą się z sześcioma odcinkami o łącznej długości 110 kilometrów.