Ricciardo najlepszy podczas pierwszego treningu przed GP Bahrajnu. Tuż za nim McLaren
Pierwszy trening nie dał odpowiedzi na pytanie, kto w tym roku ma najlepszy bolid. Tylko McLaren, RB Honda RBPT i Kick Sauber Ferrari jeździli na miękkiej mieszance. Inne zespoły jeździły na średnich oponach.
"Wszystko jest do kitu" – powiedział Max Verstappen (Red Bull Racing Honda RBPT) po swoim pierwszym okrążeniu, po którym objął prowadzenie z czasem 1:33.900, a następnie zjechał do boksu. Jego czas po 15 minutach trwania treningu pobił George Russell (Mercedes) z wynikiem 1:33.749. Max w swoim drugim podejściu poprawił ten rezultat i uzyskał 1:33.535.
"Ciągle jest bardzo źle, skrzynia biegów bardzo szarpie" – taką wiadomość przekazał mistrz świata do swojego zespołu po drugim mierzonym okrążeniu.
Oscar Piastri (McLaren) "wykręcił" najlepszy czas prawie równo w środku pierwszego treningu. On jechał jednak na "miękkiej mieszance" i wyprzedził Maxa z czasem 1:33.113. Lando Norris (McLaren) chwilę później również wyjechał na "softach". Uzyskał lepszy wynik od zespołowego kolegi – 1:32.901. Minimalnie gorszy czas na miękkiej mieszance od McLarena uzyskał Yuki Tsunoda (RB Honda RBPT). Daniel Ricciardo (RB Honda RBPT) był szybszy od McLaren z czasem 1:32.869. Cała czwórka już nie poprawiła swoich wyników i znalazła się na czele tabeli.
Na 20 minut przed końcem Max Verstappen poprawił swój czas na średniej mieszance, ale tracił do Riccirado 0.369s. Wynik Holendra był jednak tylko o 0.013 lepszy niż Russella na tych samych oponach i o 0.030 lepszy od Carlesa Leclerca (Ferrari).
Pod koniec treningu najlepszy czas na miękkiej mieszance uzyskał Fernando Alonso (Aston Martin Aramco Mercedes), który wyprzedził Maxa o 0.045s. Obecny mistrz świata na zakończenie ponownie przekazał, że jest problem z redukcją biegów.
Różnica w czasach między piątym Fernando Alonso a dziewiątym Lewisem Hamiltonem (Mercedes) wyniosła 0.109s. W tej grupie byli Max Verstappen, George Russell i Charles Leclerc, co może oznaczać, ale wcale nie musi, że Red Bull jednak nie będzie takim dominatorem na starcie sezonu 2024. Dziesiąte miejsce zajął Valtteri Bottas (Kick Sauber Ferrari), który jednak swój czas uzyskał na softach. Za nim znaleźli się Carlos Sainz i Sergio Perez.
Fatalnie zaprezentowały się bolidy Alpine Renault i Haas Ferrari, które zamknęły stawkę z dużą stratą do pozostały zespołów.