Piotr Żyła dopiero jedenasty w Klingenthal, zwycięstwo Niemca Karla Geigera
Żyła uzyskał 137 m i 126 m, co dało mu 231 pkt. Kubacki skoczył 131,5 m i 130 m, otrzymując notę 225,9 pkt. Tak wysoko, jak oni, w obecnym sezonie nie był wcześniej żaden z biało-czerwonych.
"Na pewno pozostanie niedosyt, choć można wyciągnąć z tego dnia pozytywy. Wydaje mi się, że w piątek skakałem lepiej technicznie. To pewien proces. Zdawałem sobie sprawę z tego, że nie będzie z górki. To był jednak przyzwoity konkurs w wykonaniu moim i Piotrka. Trzeba dalej pracować. Warunki nie były dziś wybitne, ale na pewno dało się z tego lepiej polecieć. Jednak nie załamuję się, bo wiem, że stać mnie na dobre skoki" - powiedział Kubacki na antenie Eurosportu.
"W drugim skoku zabrakło metrów. Jednak coś poszło do przodu, dostrzegam pewne plusy" - dodał Żyła.
Słabiej spisali się trzej pozostali reprezentanci Polski, którzy nie awansowali do finałowej "30". Paweł Wąsek osiągnął 113,5 m i 76,8 pkt, co dało mu 41. pozycję, 42. był Andrzej Stękała - 113,5 m i 76,6 pkt, a 46. Maciej Kot - 109 m i 68,8 pkt.
Dwaj ostatni zastąpili w kadrze trenera Thomasa Thurnbichlera słabo dysponowanych Kamila Stocha, który ma skupić się na treningu, i Aleksandra Zniszczoła, który został przesunięty do Pucharu Kontynentalnego.
Geiger skoczył 144 i 146 metrów, za co otrzymał łączną notę 274,4 pkt. Niemiec o 1,2 pkt wyprzedził drugiego Krafta, który uzyskał 140 i 144,5 m. Trzeci Kobayashi skoczył 140,5 i 143,5 m, co dało mu 270,7 pkt. Tuż za podium uplasował się Niemiec Andreas Wellinger, a piąte miejsce zajął jego rodak Pius Paschke.
Geiger został pierwszym reprezentantem Niemiec, który wygrał zwyciężył w PŚ w Klingenthal. 30-latek przerwał jednocześnie serię Krafta, który wygrał cztery poprzednie konkursy w tym sezonie.
Austriak, który już po raz 103. stanął na podium pucharowych zawodów, wciąż jest liderem klasyfikacji generalnej z dorobkiem 480 pkt. Drugie miejsce utrzymał Wellinger - 320, a na trzecią lokatę awansował Geiger - 253.
Żyła przesunął się na 20. pozycję, a Kubacki jest 24. Polacy w tym sezonie zdobyli w sumie 101 pkt. W sobotę wyprzedzili Finlandię i przesunęli się na siódmą pozycję w Pucharze Narodów. Prowadzą Austriacy - 1142 pkt. Drudzy Niemcy tracą do nich tylko 14 pkt.
W niedzielę o godzinie 16:00. odbędzie się drugi konkurs indywidualny w Klingenthal. Będzie on poprzedzony kwalifikacjami, które zaplanowano na godz. 14.30.