Projekt Warszawa nowym liderem PlusLigi po gładkim zwycięstwie nad Zawierciem
Poniedziałkowe starcie Projektu Warszawa i Warty Zawiercie miało być hitem PlusLigi, ale wyrównana walka utrzymała się tylko do połowy pierwszego seta. Od stanu 13:12 gospodarze zanotowali jednak osiem kolejnych punktów – serię przerwał tylko punkt za błąd dotknięcia siatki dla Zawiercia – a serwisy Bołądzia i Tilliego siały spustoszenie po drugiej stronie, podobnie jak Szalpuka czy Semeniuka. Przy 23:13 set był w zasadzie skończony, choć ostatnim akcentem był punktowy atak Szalpuka.
Sprawdź mecz Projekt - Zawiercie punkt po punkcie
Choć drugi set zaczął się od błyskawicznego uzyskania przewagi przez siatkarzy Projektu, to okazał się paradoksalnie najbardziej wyrównaną partią w meczu. Zawiercianie bardzo długo i konsekwentnie gonili stratę 3-5 punktów, zbliżając się w końcu przy 18:19, gdy ataki Tavaresa i Gładyra dały dwa punktu. Z kolei udany atak Butryna pozwolił zatrzymać pierwszą piłkę setową Projektu, dając 23:24. To był ostatni moment styku, gdy swój 10. punkt atakiem zaliczył następnie Bartłomiej Bołądź, później wybrany MVP całego spotkania.
Najwyższe prowadzenie w całym meczu siatkarze Zawiercia mieli po wejściu w trzeci set, ale z ich i tak skromnego 2:0 wkrótce zrobiło się bolesne 2:5. Próby odrobienia były nieskuteczne, a z Firlejem na zagrywce Projekt uciekał dalej. Jurajscy Rycerze broni nie złożyli, ale ich oręż nie pozwalał utrzymać się w grze choćby do czwartego seta. As Jakuba Kochanowskiego przypieczętował wygraną stołecznej drużyny 25:19.