Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Polki lepsze od Dominikanek w czterech setach i notują kolejne zwycięstwo w Lidze Narodów

Polki wciąż są niepokonane w Lidze Narodów
Polki wciąż są niepokonane w Lidze NarodówProfimedia
Reprezentantki Polski odniosły piąte zwycięstwo w tegorocznej Lidze Narodów. Tym razem po bardzo emocjonującym meczu pokonały Dominikanę 3:1. Było to kolejne bardzo dobre spotkanie biało-czerwonych w tym roku.

Polki przystępowały do tego meczu jako liderki tabeli Ligi Narodów z kompletem zwycięstw. Biało-czerwone miały na koncie 11 punktów. Dominikanki zajmowały 10. pozycję z czteroma oczkami na koncie. Podopieczne Stefano Lavariniego pokonały w Turcji Kanadyjki, Włoszki, Tajki i Serbki. Dominikanki podczas pierwszego weekendu wygrały 3:2 z Bułgarkami i Holenderkami oraz przegrały 1:3 z Brazylijkami i Japonkami.

Dominikanki obroniły trzy piłki setowe, ale przegrały inaugurującą partię

Mecz rozpoczął się od serwisu Polek, a początek meczu był bardzo wyrównany, po skutecznym ataku Magdaleny Stysiak było 4:4. Po punktowym serwisie Isabel zrobiło się 6:4 dla Dominikanek, ale po długiej akcji i ataku Olivii Różański ponownie doszło do remisu (6:6), a blok Agnieszki Korneluk i błąd w ataku rywalek dał prowadzenie (9:7).

Przy serwisie źle stanęła Martinez, zagrała pod siatką i przy wyniku 11:9 o czas poprosił trener Dominikanek – Marcos Kwiek. Blok i skuteczny atak Martyny Łukasik spowodował zwiększenie przewagi (14:10). Bloki utrzymywały przewagę i po zatrzymaniu ataku rywalek przez Korneluk było już 19:14.

Skuteczny atak Magdaleny Stysiak pozwolił utrzymać przewagę (21:17). Rywalki seryjnie popełniły błędy w zagrywce, co dało wynik 23:19 i ponownie o przerwę poprosił trener Dominikanek. Olivia Różański zaatakowała po rękach na potrójnym bloku, dało to pierwsze piłki setowe (24:20). Dominikanki zdobyły dwa punkty z rzędu i czas wziął Stefano Lavarini. Stysiak została zablokowana i zrobiło się niebezpiecznie. Ostatecznie seta zakończyła dobrym atakiem Olivia Różański, która zdobyła w inaugurującej partii 6 punktów.

Udana pogoń w końcówce i wygrana na przewagi

Druga partia rozpoczęła się od serwisu Dominikanek i ich skutecznej kontry. Rywalki miały delikatną przewagę na początku, ale po dobrym ataku Martyny Łukasik doszło do remisu (4:4). Autowy atak Różański z trudnej pozycji spowodował ponowne dwupunktowe prowadzenie Dominikanek (8:6), wtedy o czas poprosił Stefano Lavarini.

Niestety gra Polek nie ulegała poprawie, a rywalki się zdecydowanie rozpędzały i grały świetnie w obronie, co dało im prowadzenie 11:7. Blok Stysiak i Korneluk, a następnie błąd rywalek spowodował zmniejszenie wyniku na 12:10. Nieskuteczny atak Dominikanek i as serwisowy Martyny Łukasik dał remis (14:14). Skuteczna kontra rywalek dała im ponownie prowadzenie (18:16).

Isabel zerwała atak i ponownie było wyrównanie (19:19). Wtedy o przerwę poprosił trener Dominikanek, ale po czasie Agnieszka Korneluk mocno pomyliła się przy serwisie, ale to samo zrobiło Caro Martinez. Kolejna akcja to popis gry w obronie biało-czerwonych, ale niestety stanęły w trakcie gry, myśląc, że mają już punkt, ale piłka w zamieszaniu po stronie rywalek jednak nie dotknęła antenki. Doszło do sporej kłótni Stefano Lavariniego z sędzią głównym po tej akcji, ponieważ kamery nie pokazywały długo tej akcji, o którą prosił.

Rywalki po dłuższej przerwie weszły znakomicie, zaserwowały asa i miały 22:20. Czas wziął wtedy selekcjoner reprezentacji Polki. Polki zagrały skutecznie w ataku, a za chwilę asa zagrała Martyna Łukasik i było 22:22. Biało-czerwone miały w górze piłkę na prowadzenie, ale obroniły się rywalki i zakończyły kontrę. Różański zagrała pięknie oburącz w ataku w końcową linię, a następnie zadziałał blok Moniki Gałkowskiej i była piłka setowa dla Polek. Dominikanki się obroniły i była gra na przewagi.

Dominikanki ponownie dobrze się wybroniły i zagrały skutecznie w kontrze, co dało piłkę setową rywalkom. Polki miały sporo szczęścia, a atak skończyła Różański. Po skutecznej kontrze Stysiak ponownie był remis (26:26). Kapitalny serwis posłała Monika Fedusio, a w akcji dobrze zagrała Stysiak i była druga piłka setowa dla Polek (27:26).

Kolejne zamieszanie z challenge było przy wyniku 27:27. Długo sprawdzali to sędziowie, ale ostatecznie przyznali punkt Polkom po dotknięciu siatki i znowu była piłka setowa, ale rywalki to odrobiły. Wtedy rywalki uderzyły w siatkę, a Polki postawiły skuteczny blok i wygrały 30:28.

Kuriozalne zakończenie trzeciego seta

Początek trzeciego seta ponownie był wyrównany, ale po błędzie w ataku Martyny Łukasik i długiej akcji, Dominikanki wyszły na prowadzenie 6:4, a błąd przyjęcia i skończona piłka przechodząca, dały wynik 8:5. Zły atak Stysiak spowodował, że rywalki miały już 11:7. Wtedy o czas poprosił Stefano Lavarini.

Świetnie na kontrze zagrały Martyna Łukasik i Magdalena Stysiak, a przewaga stopniała do 13:12, za moment był już remis (13:13), wtedy grę przerwał Marcos Kwiek. Martinez posłała atak w aut i Polki z wyniku 9:13 wyszły na 14:13, ale za chwilę w taśmę zaatakowała Olivia Różański. Kolejne fragmenty były wyrównane, ale po dwóch dobrych atakach Dominikanki objęły prowadzenie 17:15.

Blok Agnieszki Korneluk i skuteczny atak Magdaleny Jurczyk dały remis 20:20. Dominikanki miały piłkę setową przy stanie 24:23 po dobrym ataku. Kuriozalna sytuacja zakończyła seta. Polki cieszyły się już z punktu, ale rywalki podbiły piłkę w bardzo szczęśliwy sposób nogą, a następnie przebiły pod koniec boiska. Biało-czerwone stały już „w kółku” i nie zdążyły zareagować, przez co przegrały trzeciego seta.

Czwarty set spokojnie wygrany przez biało-czerwone

Czwarty set zaczął się dobrze dla Polek. Kapitalny blok Olivii Różański dał prowadzenie 8:4 i o czas poprosił trener Dominikanek. Rywalki miały problemy w ataku i po kolejnym takim błędzie było 10:5. Polki nie myliły się w ataku Różański i Stysiak zdobyły punkt, a przewaga wciąż była spora (13:8).

Dwa bloki z rzędu biało-czerwonych spowodowały, że prowadziły już 16:10. Świetne kontry i dwa atak Olivii Różański po bloku dały wynik 21:13. Dominikanki się gubiły, świetny atak Stysiak przybliżył Polki do zwycięstwa na trzy punkty, a po bloku Różański brakowało już tylko dwóch oczek (23:13). Dominikanki miały serię punktów, w tym po błędzie w ustawieniu Polek, doszły do stanu 23:16.

Spotkanie zakończyło się skutecznym atakiem Olivii Różański i zwycięstwem w ostatniej partii 25:17. Biało-czerwone odniosły piąte zwycięstwo w tej edycji Ligi Narodów, są na ten moment niepokonane i mają na koncie 14 punktów. Ostatnie trzy pojedynki z tymi rywalkami kończyły się porażkami. Poprzednie zwycięstwo miało miejsce w 2019 roku. 

Wynik meczu:

Polska – Dominikana 3:1 (25:23; 30:28; 23:25; 25:17)

Punkty: Stysiak (28), Różański (18), Korneluk (11), Łukasik (10), Magdalena Jurczyk (7), Monika Gałkowska (3), Katarzyna Wenerska (1), Maria Stenzel, Julia Nowicka, Monika Fedusio, Martyna Czyrniańska.