Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wołosz: Teraz czas na doszlifowanie formy i spokojne przygotowanie się do igrzysk

Wołosz: Teraz czas na doszlifowanie formy i spokojne przygotowanie się do igrzysk
Wołosz: Teraz czas na doszlifowanie formy i spokojne przygotowanie się do igrzyskPAP
"Teraz jest czas, aby doszlifować formę" - podkreśliła siatkarka reprezentacji Polski Joanna Wołosz, która wraz z koleżankami przygotowuje się w Szczyrku do występu w igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

"Po zakończeniu zmagań w Lidze Narodów miałyśmy chwilę wolnego, aby zresetować głowy. Jesteśmy w Szczyrku od niedzieli. Będziemy tutaj przez dwa tygodnie, potem mamy turniej kontrolny w Mielcu. Stamtąd ruszamy do Warszawy na ślubowanie" - powiedziała zawodniczka po spotkaniu kadry z ministrem sportu Sławomirem Nitrasem.

Jak dodała, polskie siatkarki obecnie dużo czasu spędzają na siłowni. Ćwiczą także te elementy gry, które "słabiej funkcjonowały w trakcie rywalizacji w Lidze Narodów". Jednocześnie podkreśliła, że warunki w Szczyrku są bardzo dobre i można w spokoju przygotowywać się do igrzysk.

Trener biało-czerwonych Stefano Lavarini zwrócił się do dziennikarzy w języku angielskim, ale obiecał, że po raz ostatni porozumiewa się przedstawicielami polskich mediów w "języku Szekspira".

"Dla nas to wielka przyjemność, zaszczyt, że mogliśmy się spotkać z panem ministrem" - powiedział, a Nitras wspomniał, że w trakcie jego spotkania z kadrą włoski szkoleniowiec doskonale odśpiewał polski hymn.

Polskie siatkarki pod koniec czerwca w Bangkoku powtórzyły ubiegłoroczny sukces i ponownie zajęły trzecie miejsce w Lidze Narodów.

Ich grupowymi rywalami w Paryżu będą reprezentacje Brazylii, Japonii i Kenii. Turniej olimpijski kobiet zostanie rozegrany w dniach 27 lipca - 11 sierpnia według nowej formuły. 12 uczestników będzie rywalizować w trzech czterozespołowych grupach. Do ćwierćfinału awansują po dwie najlepsze reprezentacje oraz dwie ekipy z trzecich miejsc z najlepszym bilansem.