Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

VakifBank Stambuł rozbił PGE Rysice Rzeszów w pierwszym meczu barażowym o ćwierćfinał LM

PAP
VakifBank Stambuł rozbił PGE Rysice Rzeszów w pierwszym meczu barażowym o ćwierćfinał LM
VakifBank Stambuł rozbił PGE Rysice Rzeszów w pierwszym meczu barażowym o ćwierćfinał LMPAP
Siatkarki PGE Rysice Rzeszów przegrały z VakifBankiem Stambuł 0:3 (20:25, 12:25, 26:28) w pierwszym meczu barażowym o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. Rewanż rozegrany zostanie 8 lutego w Turcji.

Dwa lata temu rzeszowianki sprawiły sporą sensację, pokonując we własnej hali VakifBank 3:2 w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzyń. Rysice marzyły o powtórzeniu tego wyniku i we wtorkowy wieczór momentami toczyły równorzędny bój z najbardziej utytułowanym zespołem Europy 21. wieku. Rywalki nie pozwoliły jednak na wygranie choćby jednej partii.

Największą szansę na zwycięstwo gospodynie miały w trzeciej odsłonie, lecz nie wykorzystały w nim trzech setboli. Przy stanie 24:23 Gabriela Orvosova uderzyła w aut, przy kolejnych piłkach setowych dwukrotnie Brazylijka Gabi uratowała swoją drużynę. Emocje w hali na Podpromiu sięgnęły zenitu, a obaj trenerzy po kluczowych akcjach żądali wideoweryfikacji. Rzeszowianki w ostatnich akcjach miały spore kłopoty ze skończeniem akcji, a Turczynki dzięki też świetnej pracy w obronie potrafiły wykorzystać pierwszego meczbola.

W pierwszej partii Rysice też pokazały dużo dobrej siatkówki. Siatkarki VakifBanku imponowały skutecznością w ataku, ale nie były w stanie uzyskać znaczącej przewagi. Często też myliły się w polu zagrywki, oddając rzeszowiankom punkty za darmo. Obrończynie trofeum wygrywały 19:16, lecz ataki Amandy Coneo i Ann Kalandadze dały nadzieję wicemistrzyniom Polski na zwycięstwo w premierowej odsłonie. Tak się jednak nie stało, bowiem VakifBank nie pozwolił sobie już na momenty słabości i wygrał cztery akcje z rzędu.

W zespole wicemistrza Polski jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie rozgrywała Kolumbijka Coneo, ale tym razem pozostałe skrzydłowe nie dały jej należytego wsparcia, a z kolei środkowe – Weronika Centka, Magdalena Jurczyk i Anna Obiała w ogóle nie potrafiły skutecznie zakończyć akcji. W drugim secie przewaga podopiecznych Giovanniego Guidettiego była ogromna od samego początku, a wynik 12:25 odzwierciedla różnicę między zespołami.

MVP spotkania została Gabi (17 punktów), Alexandra Frantti zdobyła 18 "oczek". Najskuteczniejszą w Rysicach była Coneo (20 pkt).

Rzeszowiankom trudno będzie powtórzyć sukces sprzed roku i dwóch lat, czyli awans do grona ośmiu najlepszych zespołów. Turczynkom w rewanżu zaplanowanym na 8 lutego wystarczy wygranie dwóch setów. Zwycięzca dwumeczu w ćwierćfinale zmierzy się z włoskim A. Carraro Imoco Conegliano. 

Wynik meczu: 

PGE Rysice Rzeszów – VakifBank Stambuł 0:3 (20:25, 12:25, 26:28).

PGE Rysice Rzeszów: Katarzyna Wenerska, Gabriela Orvosova, Weronika Centka, Magdalena Jurczyk, Amanda Coneo, Ann Kalandadze - Aleksandra Szczygłowska (libero) oraz Anna Obiała, Wiktoria Kowalska, Gabriela Makarowska, Weronika Szlagowska, Julia de Paula.

VakifBank Stambuł: Cansu Ozbay, Jordan Thompson, Chiaka Ogbogu, Zehra Gunes, Alexandra Frantti, Gabi - Ayca Aykac (libero) oraz Aleksia Karutasu, Sarah van Aalen, Naz Bascan.