Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Jan Hadrava opuszcza Jastrzębski Węgiel. Czech przenosi się do Turcji

PAP
Jan Hadrava opuszcza Jastrzębski Węgiel. Czech przenosi się do Turcji
Jan Hadrava opuszcza Jastrzębski Węgiel. Czech przenosi się do TurcjiPAP
Czeski siatkarz Jan Hadrava na własną prośbę rozwiązał umowę z mistrzem Polski Jastrzębskim Węglem. Atakujący przenosi się do tureckiego Galatasaray Stambuł.

Czech występował w śląskiej drużynie od 2021 roku, jego kontrakt obowiązywał jeszcze w najbliższym sezonie. Po zakończeniu tegorocznych rozgrywek zwrócił się jednak z prośbą o jego rozwiązanie, gdyż otrzymał ofertę z Galatasaray Stambuł. Zarząd Jastrzębskiego Węgla wyraził na to zgodę.

"Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja w naszym klubie, zawsze przychylałem się do prośby zawodnika. Muszę jednak przyznać, że w przypadku Janka negocjacje te były najdłuższe. Starałem się przekonać go, by został z nami i wypełnił obowiązujący kontrakt, ale był bardzo zdeterminowany, by odejść" - powiedział prezes mistrza kraju Adam Gorol.

Zadeklarował, że następca Czecha został znaleziony.

"Powodem mojej decyzji jest to, że w minionym sezonie miałem tylko kilka okazji do grania. Nie do końca wyglądało to tak, jakbym chciał i jak planowaliśmy. Biorąc pod uwagę to, kto przychodzi do klubu na moją pozycję, zdecydowałem się odejść. Chcę grać więcej. Mam 32 lata, a kariera siatkarza nie jest długa. Nie chciałem tracić kolejnego sezonu z małą liczbą okazji do gry i perspektywą miejsca na ławce rezerwowych, tak jak to było ostatnio" - wyjaśnił atakujący.

W minionych rozgrywkach był zmiennikiem Stephena Boyera, który latem odszedł z klubu, a na jego miejsce jastrzębscy działacze pozyskali innego Francuza Jeana Patry.

Patry wywalczył – jako podstawowy gracz - w 2021 roku złoty medal igrzysk olimpijskich w Tokio. Występował w przeszłości we francuskim Montpellier UC, a potem grał we włoskich Top Volley Cisterna i Power Volley Milano.

Jastrzębski Węgiel w minionym sezonie wywalczył trzecie w historii mistrzostwo Polski i dotarł do finału Ligi Mistrzów.