FIVB żąda przerwania rozgrywek, Polska Liga Siatkówki protestuje

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

FIVB żąda przerwania rozgrywek, Polska Liga Siatkówki protestuje

FIVB żąda przerwania rozgrywek, Polska Liga Siatkówki protestuje
FIVB żąda przerwania rozgrywek, Polska Liga Siatkówki protestujePolska Liga Siatkówki
Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) zażądała natychmiastowego zakończenia sezonu Tauron 1. Ligi, gdy trwa wielki finał. FIVB grozi bardzo dotkliwymi sankcjami w przypadku kontynuacji rozgrywek.

W środowe popołudnie Polska Liga Siatkówki rozesłała do mediów komunikat informujący od niespodziewanym żądaniu ze strony FIVB. Federacja oczekuje zakończenia rozgrywek Tauron 1. Ligi przed terminem, co spowodowałoby niewyłonienie zwycięzców w rozgrywkach, które miały potrwać do 21 lub 24 maja, zależnie od wyników. FIVB zażądało zamknięcia sezonu do 15 kwietnia, z warunkowym przedłużeniem do 21 maja.

"To psucie sportowej rywalizacji, o ogromną stawkę, jaką jest awans do PlusLigi. W poprzednich sezonach nie było takich ograniczeń ze strony FIVB. Przed rokiem rozgrywki zakończyły się 26 maja, fazą play-out PlusLigi! Zresztą w tym sezonie dopiero 20 maja grany jest finał Ligi Mistrzów, naprawdę trudno więc zrozumieć stanowisko FIVB" – mówi Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki.

"Nie jesteśmy w stanie zrozumieć, w czym i w jaki sposób FIVB przeszkadza, że na zapleczu PlusLigi, na drugim poziomie rozgrywkowym, mecze rozgrywane są maksymalnie do 24 maja. Próbowaliśmy tłumaczyć, prosiliśmy o pośrednictwo PZPS, Telewizję Polsat, która przecież relacjonuje finały Tauron 1. Ligi i jest ważnym partnerem FIVB, ale bez skutku. Nie możemy sobie pozwolić na narażanie klubów na kary i zakaz transferowy, będziemy zmuszeni skrócić rywalizację w finale, by tego uniknąć. Taka decyzja zapadła, poinformowaliśmy naszych finalistów, a jako prezesowi jest mi bardzo przykro, że w zawodowej siatkówce w ogóle możemy rozmawiać o takiej sytuacji" – dodaje prezes.

Spółka wysłała w tej sprawie oficjalną notę protestacyjną do władz FIVB. Spółka zaznacza, że prowadzi rozgrywki napędzające światową siatkówkę, PlusLigę i jej zaplecze, i domaga się, by nie były one dyskryminowane i coraz bardziej ograniczane czasowo.