Samuel Sánchez uległ poważnemu wypadkowi podczas treningu kolarskiego
Samuel Sánchez, były kolarz z Asturii i mistrz olimpijski z Pekinu 2008, w ostatnią sobotę upadł i uderzył głową o ziemię po tym, jak kolega z drużyny stracił kontrolę nad rowerem i zderzył się z nim.
Samuel Sánchez uratował się dzięki swojemu kaskowi. Dzięki temu upadek, który miał miejsce w asturyjskim San Miguel de la Barreda, nie spowodował groźnych obrażeń. Zawodnik stracił jednak na chwilę pamięć i to jego koledzy powiedzieli mu, co się stało.
"Było trochę żwiru i jeden z zawodników obok mnie zsunął się z roweru i miał pecha, że we mnie uderzył. Normalną rzeczą w takich przypadkach jest bycie ciągniętym, ale nie wiem jak upadłem, bo uderzenie było w głowę" - powiedział La Voz de Asturias.
Chociaż przez cały czas był przytomny, dopiero wieczorem odzyskał pamięć.
"Po południu stopniowo odzyskiwałem pamięć. Byłem przytomny i mówiłem, ale nic nie pamiętałem" - mówi Asturyjczyk, który w 2017 roku przeszedł na kolarską emeryturę.
Wzmianki