Russell Westbrook wymieniony. Trafi do Utah Jazz
O pozbyciu się przez Jeziorowców Westbrooka mówiło się od dłuższego czasu. Rekordzista ligi pod względem liczby triple-double w karierze nie grał w Mieście Aniołów na swoim najwyższym poziomie, a w tym sezonie zaczął pojawiać się na parkiecie jedynie wchodząc z ławki rezerwowych. Niewiele klubów było jednak zainteresowanych jego sprowadzeniem.
Ostatecznie Lakers dobili targu z Utah Jazz i Minnesotą Tiberwolves. W wymianie międzymi tymi zespołami ekipa LeBrona Jamesa otrzymała D'Angelo Russella, Malika Beasley'ego i Jarreda Vanderbilta. Mają oni pomóc zespołowi przede wszystkim w skuteczności rzutów z dystansu oraz w defensywie.
Jazz otrzymali Westbrooka, którego według wielu doniesień medialnych zdecydują się wykupić, przez co stanie się on wolnym agentem i będzie mógł podpisać kontrakt z dowolną organizacją, wybór pierwszej rundy draftu w 2027 roku, Juana Toscano-Andersona oraz Damiana Jonesa.
Do Minnesoty wędrują z kolei Mike Conley, Nickeil Alexander-Walker oraz trzy drugorundowe wybory w drafcie na przestrzeni najbliższych lat.
Westbrookiem są rzekomo zainteresowani Los Angeles Clippers, którzy byliby w stanie podpisać z nim kontrakt. Jazz nie zależy w tym sezonie na najlepszych wynikach i w wymianie chodziło im przede wszystkim o wyczyszczenie kadr, a nie o polepszenie składu zespołu.
Ten cel najbardziej przyświecał Lakers. Dzisiaj mogą oni kontynuować aktywność na rynku transferowym, by zapewnić swoim gwiazdom jak najlepsze warunki i zwiększyć szanse zespołu na osiągnięcie dobrego wyniku. W tym momencie Jeziorowcy zajmują dalekie 13. miejsce w Konferencj Zachodniej, które nie daje szans na udział w fazie play-offs.