Rekordy, świetne występy i przełomowe momenty: 10 światowych wydarzeń sportowych 2023 roku
Lebron wyprzedza Abdula-Jabbara
LeBron James został w lutym najlepszym strzelcem wszech czasów w historii NBA. Zdobył 38 punktów dla Los Angeles Lakers w meczu z Oklahoma City, osiągając 38 390 punktów, bijąc rekord Kareema Abdula-Jabbara o trzy. Przyjechał pogratulować mu osobiście. "To dla mnie wielki zaszczyt stać tutaj obok takiej legendy jak Kareem. To niesamowita chwila, lepsza niż kiedykolwiek mogłem sobie wymarzyć" - powiedział James, ledwo powstrzymując łzy wzruszenia. Podczas gdy Abdul-Jabbar, który dzierżył rekord od 1984 roku, potrzebował 1560 meczów, aby zdobyć 38 387 punktów w latach 70-tych i 80-tych, James potrzebował 150 meczów mniej, aby tego dokonać. Średnio zdobywa ponad 27 punktów na mecz.
Pierwszy tytuł od ery Maradony
Piłkarze Napoli zapewnili sobie pierwszy tytuł Serie A od 33 lat remisując 1:1 z Udinese na początku maja. Do tego czasu klub spod Wezuwiusza dwukrotnie zdobywał Scudetto, w 1987 i 1990 roku za czasów legendarnego Argentyńczyka Diego Maradony. W tym samym czasie, po raz pierwszy od 22 lat, drużyna inna niż wielkie kluby z północy Włoch zdominowała najwyższy poziom włoskich rozgrywek, z dominacją Juventusu, AC Milan i Interu ostatnio przełamaną przez AS Roma w 2001 roku. Wymarzony tytuł został zdobyty przez trenera Luciano Spallettiego, który w przeszłości czterokrotnie zajmował drugie miejsce z AS Romą. Doświadczony włoski szkoleniowiec dołożył do swojej kolekcji trzeci ligowy triumf, a także dwa z Sankt Petersburgiem w najwyższej klasie rozgrywkowej w Rosji.
Bunt outsiderów na mistrzostwach świata
Hokejowe Mistrzostwa Świata w Tampere i Rydze przyniosły dwie medalowe niespodzianki. W meczu o brązowy medal Łotysze pokonali USA 4:3 w dogrywce, zdobywając swój pierwszy w historii cenny kruszec - do tej pory zajmowali siódme miejsca w 1997, 2004 i 2009 roku. Bohaterem meczu był obrońca Kristians Rubins, który w 55. minucie doprowadził do remisu 3:3, a decydującą bramkę zdobył po 82 sekundach regulaminowego czasu gry. Być może jeszcze większą niespodzianką było drugie miejsce Niemiec, które przegrały 2:5 z Kanadą w finale i zdobyły medal po 70 latach. Niemcy zdobyli swój trzeci srebrny medal, oprócz brązu, który zdobyli na mistrzostwach świata.
NHL wita pokoleniowy talent
Pod koniec czerwca Connor Bedard został wybrany przez Chicago z numerem jeden w drafcie NHL. Kanadyjski napastnik jest uważany za talent pokoleniowy i oczekiwaną przyszłą gwiazdę, taką jak Sidney Crosby, Alex Ovechkin czy Connor McDavid. I liczby to potwierdzają. W lidze WHL, w której mógł grać tylko dzięki specjalnemu pozwoleniu w wieku 14 lat, zdobył 143 punkty w 57 meczach dla Reginy w zeszłym sezonie. W swoim pierwszym meczu w najlepszej lidze hokejowej na świecie zagrał w wielkim stylu przeciwko Pittsburghowi z Crosbym, którego podziwiał od dzieciństwa, i zanotował asystę w wygranej 4:2. W następnym meczu w Bostonie, Bedard zdobył 15 bramek i 17 asyst w 35 meczach dla Blackhawks.
Ronaldo do Arabii, Messi do Beckhama
W piłce nożnej rok 2023 upłynął między innymi pod znakiem saudyjskiej gorączki transferowej. Cristiano Ronaldo, który 1 stycznia podpisał kontrakt z Al-Nassr, zarabiając 4,8 miliarda koron rocznie, był częścią tej kampanii. Za Portugalczykiem do Arabii Saudyjskiej podążyły inne gwiazdy, takie jak Karim Benzema i Sadio Mané, ale oczy kibiców zwrócone były na Lionela Messiego. Odrzucił on możliwość powrotu do Barcelony lub lukratywną ofertę z Al-Hilal i dołączył do Interu Miami. Za oceanem mistrz świata, który w tym roku zdobył rekordową ósmą Złotą Piłkę, pokazał głód futbolu w USA. Świadczy o tym fakt, że klubowi, którego współwłaścicielem jest David Beckham, przybyło siedem milionów obserwujących na Instagramie.
Verstappen wygrał 19 z 22 wyścigów
Max Verstappen po raz kolejny podbił sezon Formuły 1, kompletując hat-tricka mistrzostw. Holenderski kierowca zapewnił sobie 54. triumf w karierze, który odniósł w finałowym Grand Prix Abu Zabi, zajmując trzecie miejsce w historycznej klasyfikacji przed Niemcem Sebastianem Vettelem. W 2023 roku pochodzący z Hasselt kierowca stanął na najwyższym stopniu podium tylko w trzech z 22 wyścigów (w Arabii Saudyjskiej, Azerbejdżanie i Singapurze) i zakończył ten sezon siódmym zwycięstwem z rzędu. Został także pierwszym mistrzem świata, który zdobył ponad dwa razy więcej punktów niż jego najbliższy rywal. Miał 575 punktów, podczas gdy zajmujący drugie miejsce Sergio Pérez miał ich o 290 mniej.
24. tytuł wielkoszlemowy Djokovicia
Novak Djoković zdominował US Open po raz czwarty w swojej karierze we wrześniu i zdobył swój 24. tytuł Wielkiego Szlema, wyrównując rekord wszech czasów Margaret Court. Legendarny Serb pokonał Daniila Miedwiediewa 6-3, 7-6, 6-3 w finale na nowojorskim kortach betonowych, stając się najstarszym w historii zwycięzcą turnieju singlowego US Open w wieku 36 lat. "Spełniam swoje marzenie z dzieciństwa. Fakt, że mogę pisać historię tego sportu jest czymś niesamowitym. Trudno to wyrazić słowami" - powiedział pochodzący z Belgradu zawodnik w wywiadzie udzielonym na korcie. Djoković triumfował w swoim trzecim Wielkim Szlemie w tym sezonie, wygrywając wcześniej Australian Open i Roland Garros. Nie powiodło mu się jedynie na Wimbledonie, gdzie w finale uległ Carlosowi Alcarazowi.
Najbliżej złota
Południowoafrykańscy rugbiści pokonali Nową Zelandię w finale Pucharu Świata pod koniec października, broniąc triumfu z 2019 roku i zdobywając rekordowy czwarty tytuł. Szczególnie imponująca była ich droga do złota. W rzeczywistości wygrali wszystkie mecze play-off jednym punktem - pokonując gospodarzy Francję 29:28 w ćwierćfinale, Anglię 16:15 w półfinale i All Blacks 12:11 w emocjonującym finale w Saint-Denis. Springboks kontynuowali swoje triumfy w mistrzostwach w 1995, 2007 i 2019 roku, aby zostać wyłącznym posiadaczem miana najskuteczniejszej drużyny przed Nową Zelandią, która zdominowała Puchar Świata w 1987, 2011 i 2015 roku. Aby uczcić ich rekordowy triumf, w RPA ogłoszono nowe święto państwowe na 17 grudnia.
Fenomenalny Kane zahipnotyzował Monachium
Transfer Harry'ego Kane'a do Bayernu okazał się strzałem w dziesiątkę. "Uwielbiam każdą sekundę tutaj" - oświadczył były zawodnik Tottenhamu po listopadowym zwycięstwie 4:2 nad Heidenheim. Kapitan i najlepszy strzelec Anglii dołożył dwa gole, dzięki czemu po 11 meczach ligowych ma na koncie 17 bramek. W 60-letniej historii Bundesligi nikt nie zdobył 17 bramek tak szybko. Do końca jesieni poprawił swój wynik do 21 trafień, o pięć więcej niż królowie strzelców poprzedniego sezonu, Niclas Füllkrug i Christopher Nkunku. Szczególnie imponujący był strzał Kane'a z połowy boiska do siatki Darmstadt.
The Citizens wygrali wszystko, co mogli
Dwa dni przed świętami Bożego Narodzenia Manchester City sięgnął po trofeum Klubowych Mistrzostw Świata po zwycięstwie 4:0 nad Fluminense, zwieńczając wspaniały rok, w którym zdominowali również Premier League, Ligę Mistrzów, Puchar Anglii i Superpuchar UEFA. W ten sposób zdobyli wszystkie możliwe trofea, co nie udało się wcześniej żadnemu angielskiemu klubowi. "Czuję, że zamknęliśmy pewien rozdział, nie mamy już nic do wygrania. Czas kupić nową książkę i zacząć pisać nowy rozdział. Ostatnie osiem lat dobiegło końca" - powiedział trener Pep Guardiola, który jako pierwszy trener w historii zdobył klubowe mistrzostwo z trzema drużynami (z Barceloną w 2009 i 2011 roku oraz z Bayernem w 2013 roku).