Rafael Nadal przed Six Kings Slam: Sinner i Alcaraz są silni, młodzi i grają bardzo dobrze
Sinner z dorobkiem 11920 pkt jest zdecydowanym liderem rankingu ATP. Za nim plasuje się Alcaraz, który ma 7120 pkt. W tym roku Hiszpan wygrał Wimbledon i French Open, natomiast Włoch triumfował w Australian Open i US Open.
"Są silni, młodzi i grają bardzo dobrze. Wygrywają już turnieje wielkoszlemowe i Masters. Wykręcają niesamowite liczby. Życzę im wszystkiego najlepszego. Oby nadal szli do przodu. W przyszłości będą wielkimi gwiazdami, jeśli uda im się utrzymać ten poziom przez całą karierę" - skomentował Nadal.
W środę w Rijadzie rozpoczął się Six Kings Slam. Organizatorzy przygotowali rekordową pulę nagród - 6 milionów dolarów. W pokazowym turnieju uczestniczą Nadal, Alcaraz, Sinner oraz Serb Novak Djoković, Rosjanin Daniił Miedwiediew i Duńczyk Holger Rune. Sinner i Miedwiediew (6:0, 6:3) oraz Alcaraz i Rune zaczęli (na żywo od 20:15) od ćwierćfinalów, a Djoković i Nadal rozpoczną rywalizację od półfinału. Finał zaplanowano na sobotę.
Dla kończącego karierę Nadala to okazja na powrót do gry przed finałowym turniejem Pucharu Davisa, który odbędzie się w listopadzie w Maladze. Hiszpan ostatni mecz rozegrał 29 lipca podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Przegrał wówczas z Djokovicem w dwóch setach.
"Graliśmy wiele razy i zawsze było to wielkie wyzwanie. To wspaniały rywal, który pchnął mnie na najwyższy poziom i pozwolił dojść do granic możliwości. Myślę, że Novak odwzajemnia moje odczucia. Naprawdę wznieśliśmy się na wyżyny. Obaj musieliśmy się poprawić, aby kontynuować rywalizację na wymaganym poziomie i odnieść sukces" - stwierdził Nadal.
38-latek zapowiedział, że Puchar Davisa będzie jego ostatnim występem w karierze.
"Dam z siebie wszystko. To wielkie wyzwanie, ponieważ w Maladze zagrają świetni tenisiści. Mecze będą naprawdę zacięte. Nie mam zbyt wysokich oczekiwań, ale jestem zadowolony, skoro mogę wyjść na kort i rzucić im wyzwanie. To będzie wspaniałe widowisko, a publiczność z pewnością będzie się dobrze bawić" - zapewnił Nadal