Porażka San Antonio Spurs 110:120 z Charlotte Hornets. Słaby mecz Sochana
San Antonio Spurs, podobnie jak w kilku wcześniejszych meczach, zagrali dobrą pierwszą połowę, ale niestety byli dużo gorsi od rywala w drugiej części spotkania.
Po 24. minutach gry Charlotte prowadziło 60:57, ale to dzięki dobrej końcówce, bo chwilę wcześniej Spurs była z przodu wynikiem 57:54.
Hornets wygrali obie kwarty w drugiej połowie i ostatecznie mecz zakończył się ich zwycięstwem 120:110. Najlepiej punktującym w meczu był LaMelo Ball. Zdobył on 28 punktów miał 12 zbiórek i 10 asyst. Gracz Charlotte zanotował tym samym triple-double.
Jeremy Sochan spędził na parkiecie ponad 32 minuty i w tym czasie zdobył zaledwie sześć punktów, miał 5 zbiórek i 2 asysty. Podczas jego pobytu na placu gry Spurs zanotowali wynik -12 punktów. Teraz Polaka czeka występ podczas weekendu gwiazd NBA.
San Antonio Spurs przegrali czternaste spotkanie z rzędu, co jest najgorszym wynikiem w historii klubu. Drużyna Sochana zajmuje przedostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej. Mają na koncie 14 zwycięstw i 45 porażek.