Polscy siatkarze pokonali Kubę 3:0. Dziesiąte zwycięstwo drużyny Grbicia w Lidze Narodów
Wynik niedzielnego meczu miał ogromne znaczenie dla Kubańczyków, którzy wciąż walczyli o awans na igrzyska olimpijskie. Bilet do Paryża mogli sobie zapewnić zwyciężając z biało-czerwonymi i przy jednoczesnej porażce Serbii ze Słowenią. Wygrana dałaby im również miejsce w turnieju finałowym LN w Łodzi.
Dla Polski rezultat nie miał większego znaczenia, bowiem kwalifikację olimpijską zapewnili sobie w ubiegłym roku, nie musieli też walczyć o awans do finałów LN, ponieważ byli pewni udziału jako ich gospodarze.
Podopieczni trenera Grbica mimo komfortowej sytuacji nie zamierzali zlekceważyć rywali, od samego początku narzucili im swoje warunki gry, obejmując prowadzenie 8:5 po ataku Bartosza Kurka. Błąd Marlona Yanta powiększył dystans (11:7). Polacy spokojnie utrzymywali przewagę, która po serii zagrań duetu przyjmujących Tomasza Fornala i Wilfredo Leona wynosiła siedem punktów (20:13). Atak Fornala zakończył premierową odsłonę (25:17).
Na początku drugiego seta błędy Kubańczyków, w połączeniu z akcją Mateusza Bieńka, dały prowadzenie biało-czerwonym (7:4). Po bloku Kurka było już 12:8. Polski zespół kontrolował przebieg tej partii, kolejne skuteczne zagrania w ataku i z pola serwisowego notował Fornal (20:15). Ostatni punkt padł po zepsutej zagrywce Miguela Castro (25:20).
Obrońcy tytułu efektownie otworzyli trzecią odsłonę i za sprawą serii akcji Fornala, Leona i Bieńka prowadzili 8:4. Kolejne bloki Polaków oraz ataki Leona i Norberta Hubera powiększyły przewagę (17:8). W końcówce Kubańczycy zdołali jeszcze odrobić część strat, gdy zatrzymali Bartłomieja Bołądzia i Fornala, a skuteczne uderzenie dołożył Castro (20:15), jednak nie byli w stanie doprowadzić do wyrównania. Błąd serwisowy Yanta zakończył mecz (25:20).
Reprezentacja Kuby straciła tym samym szansę awansu na igrzyska olimpijskie, nie zagra także w turnieju finałowym LN.
W innych niedzielnych spotkaniach w Słowenii Turcja zmierzy się z Włochami, a gospodarze turnieju z Serbią.
Polska – Kuba 3:0 (25:17, 25:20, 25:20)
Polska: Mateusz Bieniek, Tomasz Fornal, Norbert Huber, Marcin Janusz, Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Paweł Zatorski (libero) – Bartłomiej Bołądź, Grzegorz Łomacz.
Kuba: Miguel Castro, Javier Concepcion, Christian Mejias, Michael Sanchez, Robertlandy Simon, Marlon Yant, Jesus Lopez (libero) - Jose Alvarez, Lyvan Diaz, Carlos Santana, Yonder Alvarez (libero).