Polscy koszykarze ponownie przegrali z Turcją w sparingu
Oba zespoły traktowały te sparingi poważnie, ponieważ również Turcy przygotowują się do swojego turnieju kwalifikacyjnego. Dzień wcześniej podopieczni Igora Milicicia również przegrali z tym samym rywalem 84:87.
Dla losów drugiego spotkania kluczowa okazała się trzecia kwarta, w której Polacy polegli 13:30. Trener Milicić tłumaczył jednak, że w obu spotkaniach były inne założenia i ustawienia, a do tego w drugim ze spotkań grupa podstawowych zawodników dostała nieco więcej odpoczynku, a bardziej pokazać mogli się rezerwowi.
Najwięcej punktów dla Polski - 12 - zdobył Andrzej Pluta. Po 11 oczek na koncie zapisali Jarosław Zyskowski i Michał Sokołowski.
W barwach Turcji imponował grający na co dzień w Houston Rockets w NBA center Alperen Sengun, który zdobył 24 punkty, ale dołożył do nich także osiem zbiórek i osiem asyst.
"Kolejny etap zakończony. Przed nami najważniejszy - turniej w Gliwicach. Wszyscy zawodnicy zdrowi, jutro dzień podróży ze Stambułu do Warszawy i potem Gliwic, do treningów wracamy w piątek" - napisał w mediach społecznościowych rzecznik prasowy reprezentacji Michał Fałkowski.
W niedzielę Polacy otworzą zmagania w Gliwicach od starcia z Węgrami, później czekają ich też boje z Bośnią i Hercegowiną oraz Portugalią. Jeśli Polacy zajmą jedno z dwóch pierwszych miejsc w grupie, awansują do półfinału. Do dalszej fazy kwalifikacji awans uzyska jednak tylko zwycięzca całego turnieju finałowego.