Polki w eliminacjach spotkały się w grupie ze Szwajcarią, Litwą i Rosją. Z dwoma pierwszymi zespołami mierzyły się już jesienią 2021 roku. Biało-czerwone wygrały oba spotkania i przygotowywały się do pojedynków z Rosjankami, które też miały na swoim koncie dwa triumfy. Mecze były zaplanowane na marzec 2022, ale ze względu na agresję tego kraju na Ukrainę zostały wycofane z rozgrywek, a Polki za mecze z Rosją otrzymały walkowera i wynik 10:0.
Biało-czerwone w kwietniu ponownie pokonały Litwinki i Szwajcarki, dzięki czemu z kompletem punktów awansowały na imprezę docelową i były rozstawione z pierwszego koszyka.
Polki trafiły do wyrównanej grupy D, a zmierzą się tam z gospodarzem Czarnogórą, Niemcami i Hiszpanią. Na poprzednich mistrzostwach Polska nie wyszła z pierwszej grupy, remisując tylko jedno spotkanie, a dwa przegrywając. Hiszpania, Niemcy i Czarnogóra odpadły dwa lata temu w drugiej fazie grupowej.
Polki mierzyły się z Niemkami na poprzednich mistrzostwach Europy i to właśnie z nimi udało się wywalczyć jedyny remis. Z Hiszpankami w ostatnich latach grały głównie towarzysko i zazwyczaj te pojedynki kończyły się porażkami. Wydaje się, że starcie z Czarnogórą może być kluczowe w kontekście wyjścia z grupy. Oba zespoły grały ze sobą rok temu na mistrzostwach świata i wtedy Polska wygrała 33:28.
Pod koniec października Polki grały dwa mecze towarzyskie z wicemistrzyniami świata – Francuzkami. Oba przegrały dość wysoko. Pierwszy 26:33, a drugi 19:30.
Biało-czerwone turniej rozpoczną w sobotę 5 listopada meczem z Niemkami, dwa dni później zmierzą się z Hiszpanią, a 9 listopada z gospodarzem, czyli Czarnogórą. Wszystkie mecze pierwszej fazy grupowej zagrają w Podgoricy.