Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Borussia bez żadnych atutów w Lipsku, Czerwone Byki w półfinale

Reuters
Borussia bez żadnych atutów w Lipsku, Czerwone Byki w półfinale
Borussia bez żadnych atutów w Lipsku, Czerwone Byki w półfinaleReuters
Obrońcy tytułu mieli zaskakująco mało problemów z wyeliminowaniem Borussii Dortmund w ćwierćfinale Pucharu Niemiec. RB Lipsk wygrał 2:0 i przerwał serię trzech porażek z rzędu.

Zdeterminowani, by zmazać plamę po ostatnich meczach ligowych, piłkarze RB Lipsk w środowym ćwierćfinale Pucharu Niemiec błyskawicznie przeszli do ofensywy. Przeciwko sobie mieli Borussię, która do niedawna była niepokonana w 2023 roku. Jednak łomot 2:4 w Monachium chyba został w pamięci przyjezdnych.

Ani nie umieli pokonać naporu Lipska, ani tworzyć własnych sytuacji. Porównanie statystyk ofensywnych po spotkaniu jest dramatyczne dla BVB. Goście oddali łącznie dwa strzały na bramkę (jeden celny), podczas gdy Czerwone Byki zanotowały 20 okazji, w tym 11 w światło bramki. Efekt w postaci wygranej 2:0 nie był więc najwyższym wymiarem kary dla Borussii, zresztą podobnie jak niedawna porażka z Bayernem.

"Bardzo dobrze się odbudowaliśmy i znów wiemy, jak wygrywać mecze. Mam nadzieję, że to będzie miało pozytywny efekt, bo kiedy przegrywasz trzy mecze z rzędu, zaczynasz w siebie wątpić. Możesz snuć plany i dużo mówić, ale trzeba to jeszcze osiągnąć na boisku. My dziś to zrobiliśmy i zasłużyliśmy na wygraną" – powiedział po spotkaniu trener RB Lipsk, Marco Rose.

Dominacja gospodarzy na Red Bull Arenie opłaciła się w 22. minucie, gdy nieskuteczny ostatnio Timo Werner dał prowadzenie w swojej drugiej wybornej okazji. Próba ofensywnej gry BVB w drugiej połowie o mały włos nie skończyła się fatalnie po kontrze Laimera, zatrzymanej dopiero przez bramkarza.

Nawet wprowadzenie trzeciego napastnika nie dało jednak pozytywnych efektów. Gospodarze wypracowali tymczasem drugiego gola już w ostatnich sekundach doliczonego czasu. Tym razem trybuny w radość wprawił Willi Orban.

"Zjedli nas już w pierwszej połowie. W drugiej uspokoiliśmy grę, ale prawie nie mieliśmy okazji przez 90 minut, byliśmy bezbronni" – mówił samokrytycznie Marco Reus po meczu.

Po niedawnej passie bez porażki zostało Borussii tylko wspomnienie. Wygrali zaledwie jedno z ostatnich pięciu spotkań we wszystkich rozgrywkach, odpadając w krótkim okresie z Ligi Mistrzów, Pucharu Niemiec i spadając z pozycji lidera Bundesligi. Jedynym pocieszeniem może być w tej sytuacji, że Bayern również odpadł z DFB Pokal.

Statystyki meczu RB Lipsk-Borussia
Statystyki meczu RB Lipsk-BorussiaFlashscore