Właśnie zdobył potrójną koronę Szkocji z Celtikiem, rok wcześniej podwójną, a jeszcze wcześniej klubowe mistrzostwo Japonii. O Ange Postecoglou od dłuższego czasu było głośno, a o rozmowach z Tottenhamem mówiło się od dobrych kilku dni. Teraz londyński klub oficjalnie potwierdził, że zatrudnił Australijczyka na najbliższe cztery lata.
"Ange wnosi pozytywną mentalność i szybki, ofensywny styl gry. Ma duże osiągnięcia w rozwijaniu piłkarzy i rozumie znaczenie połączenia z akademią piłkarską – wszystko to, co jest ważne w naszym klubie. Jesteśmy podekscytowani, że Ange dołącza do nas w przygotowaniach do kolejnego sezonu" – powiedział prezes Daniel Levy.
Postecoglou dołączy do Tottenhamu 1 lipca i ma przełamać posuchę, w której znalazł się klub z północnego Londynu. Klub z tzw. wielkiej szóstki angielskiej piłki w sezonie 2022/23 nie załapał się nawet na miejsce gwarantujące grę w Lidze Konferencji Europy, podczas gdy jeszcze wiosną grał w Lidze Mistrzów. Atmosfera wokół Kogutów jest bardzo napięta, a wielu kibiców domagało się zmian w zarządzie.
Pierwszy w historii trener z Australii w Premier League właśnie z reprezentacją tego kraju dał się poznać światu. Prowadził drużynę w latach 2013-17, zapewniając jej awans na dwa mundiale z rzędu. Później święcił triumfy z Yokohama F. Marinos i Celtikiem. Tym razem o trofea będzie trudniej.